Uwaga na spacerach! W Wodzisławiu ktoś porozrzucał karmę z gwoźdźmi
Na Facebooku pojawił się pilny apel pani Edźki Syktus. Kobieta zauważyła, że w jej mieście doszło do strasznych rzeczy. Jakiś sadysta porozrzucał po trawie karmę dla zwierząt naszpikowaną gwoźdźmi. Wszyscy właściciele zwierząt muszą mieć się na baczności.
Jak pisze kobieta sytuacja ma miejsce w Wodzisławiu Śląskim w woj. śląskim. Takie "prezenty" są porozrzucane w okolicach ul. Wyszyńskiego.
Ktoś chce otruć zwierzęta
- Uważajcie na swoje zwierzaki. Jakiś bardzo nieszczęśliwy człowiek porozrzucał karmę nabitą gwoździami. Tym razem udało się w ostatniej chwili wyciągnąć z pyska. Ech... - pisze kobieta w mediach społecznościowych. Kobieta zgłosiła sprawę na policję. Mamy nadzieję, że mundurowi przyjrzą się tej sprawie, a teren zostanie uprzątnięty i żaden pies czy inne zwierzę nie natknie się na pułapkę.
Kara za znęcanie się nad zwierzętami
Rozrzucanie zatrutego jedzenia, niezapewnienie zwierzęciu odpowiedniej opieki, schronienia czy jedzenia, a także m.in. znęcanie się nad pupilem jest w Polsce karane! Maksymalną karą jest 5 lat pozbawienia wolności, jednak takie kary są rzadko orzekane.
Obecnie oczy wszystkich Polaków skierowane są na sprawę Waldemara B., który ciągnął psa za samochodem doprowadzając do jego śmierci. Zwierzę umierało w męczarniach, choć były senator PiS uważa, że próbował tylko doprowadzić je do domu. Czy polityk zostanie sprawiedliwie potraktowany? Wszyscy na to liczymy, niemniej jednak wiemy o tym, że sądy pobłażliwie patrzą nad znęcaniem się nad zwierzętami.
Niedawno opisywaliśmy Wam historię z Łodzi, gdzie motorniczy musiał zmienić kurs tramwaju, aby dowieźć pewną kobietę wprost w ręce policji. 35-latek zauważył jak kobieta znęca się nad szczeniakiem (podnosiła go za smycz, sprawiając, że pies się dusi, a później wrzuciła do wagonu), postanowił pomóc zwierzęciu, nie zważając na rozkład jazdy. Kobieta, która znęcała się nad kundelkiem otrzymała karę 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne. Musi zapłacić też koszty sądowe.
Jak myślicie jaka kara powinna spotkać osobę, która rozrzuca trutki? Czy nasze sądy powinny ostrzej sądzić?
Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Były senator PiS, który ciągnął psa za samochodem trafił do szpitala
Porzucony pies podziękował ratownikowi w najpiękniejszy sposób