Uciął sobie drzemkę w samochodzie, obudził się, a kierowca już jechał. Szczur nagle znalazł się na masce
Mężczyzna rano ruszył autem, nie wiedzą, że pod maską znalazło schronienie maleńkie zwierzę. Jadąc ulicami Wrocławia, zorientował się, że za przednią szybą samochodu coś się rusza. Szczur obudził się ze snu i zdezorientowany prawie tak samo jak kierowca, próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
Wrocław. Nieproszony pasażer wyszedł spod maski
STOP CHAM to popularny kanał w serwisie YouTube, który pokazuje niebezpieczne i chamskie sytuacje na drogach. Jego bohaterami zazwyczaj są ludzie, którzy prawdopodobnie nie powinni mieć prawa jazdy. Na tym viralowym filmiku jednak próżno szukać brawurowego kierowcy – gwiazdą materiału nie jest człowiek, a… szczur.
Zwierzę ucięło sobie drzemkę pod maską pojazdu. Kiedy rano kierowca udał się w podróż samochodem, ku jego przerażeniu, w jego polu widzenia coś zaczęło się poruszać. Na szczęście trzymał nerwy na wodzy. Wiele osób w jego położeniu z paniką zareagowałoby na nieproszonego gościa chodzącego po masce.
Plaga szczurów we Wrocławiu. Gryzoń wyszedł spod maski jadącego samochodu
Samochód jechał do przodu, a szczur ze spokojem chodził po masce. Wrocławianin musiał walczyć z chęcią włączenia wycieraczek. Na szczęście zwierzę nie robiło nic strasznego i jego aktywność ograniczała się do spaceru po szybie. Kiedy gryzoń nie znalazł nic ciekawego na masce auta, odwrócił się i wyskoczył.
Krótkie wideo zrobiło furorę w sieci. Internauci żartowali, że kiedy tylko zobaczyli szczura, od razu wiedzieli, że akcja filmiku dzieje się we Wrocławiu. Okazuje się, że miasto ma ogromny problem z tymi wszechobecnymi gryzoniami. Szczury chodzą po ulicach we Wrocławiu, wchodzą do domów i najwyraźniej opanowują też samochody. Akcja deratyzacji we Wrocławiu jest szeroko zakrojona, jednak na jej efekty będzie trzeba czekać.
Nasza deratyzacja to największa tego typu akcja w Polsce. (…) Na podstawie opinii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu od marca obowiązuje w mieście jeszcze częstsza deratyzacja, a także zwiększono katalog miejsc, w których deratyzacja musi być prowadzona – mówi Gabriela Iwińska z departamentu prezydenta Wrocławia, Jacka Sutryka.
Internauci żartują ze szczura, który wyszedł spod maski. "To chyba był jego przystanek"
Internauci podzielili się żartami i pisali, co oni zrobiliby, gdyby to spod maski ich samochodu wyszedł gryzoń. Niestety nie wszystkie sposoby na nieproszonych pasażerów były humanitarne.
- Pozdrawiam Wrocławian, ja codziennie spod maski ze trzy wiadra wyciągam;
- A tak czekałem kiedy go wycieraczkami zmieciesz;
- Nawet szczur się ewakuował... czym Ty jechałeś? Multiplą?;
- To chyba był jego przystanek;
- Ze szczurami we Wrocławiu stabilnie widzę;
- Diagnostyka silnika zrobiona;
- Taki szczur potrafi narobić szkód, sprawdź lepiej przewody pod maską;
- Panie, mam złe wieści: uszczelka pod głowicą;
- Jak zobaczyłem szczura, to od razu wiedziałem, że to Wrocław.
Źródło: YouTube/STOP CHAM, wroclaw.pl
