Swiatzwierzat.pl Pozostałe Turyści zabrali z lasu wilcze szczenię. Byli pewni, że to zwykły pies
Facebook/Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"

Turyści zabrali z lasu wilcze szczenię. Byli pewni, że to zwykły pies

27 maja 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Podczas wyprawy szlakiem Beskidu Żywieckiego turyści natknęli się na niespełna dwutygodniowe zwierzątko. Sądząc, że jest to porzucone szczenię, zabrali je z lasu i skierowali się do pobliskiej lecznicy dla zwierząt. Dopiero lekarz weterynarii uświadomił ich, jak wielki błąd popełnili.

Do fatalnej pomyłki doszło w niedzielę, 23 maja. Na jednej ze ścieżek dostrzeżono samotne zwierzę przypominające wyglądem malutkiego psa. Świadkowie zdarzenia doszli do wniosku, że ktoś najwyraźniej je porzucił.

Pomylili wilka z psem

Natychmiast po przybyciu do kliniki weterynaryjnej, osoby niosące "pomoc" dowiedziały się, że zwierzę znajdujące się pod ich opieką wcale nie jest psem. Okazało się bowiem, że wyniosły z lasu małego wilka!

Według hipotezy przedstawionej przez Dr Sabinę Nowak, prezeskę Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, wilczyca mogła przestraszyć się dźwięków wydawanych przez spacerujących turystów i ich zwierzęta, wskutek czego upuściła jedno ze swoich młodych. Z uwagi na powiększający się tłum zaoferowanych gapiów nie mogła go odzyskać.

Wilczek trafił do bielskiego ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt, gdzie otrzymał profesjonalną pomoc i opiekę. Jest karmiony, ale przyrodnicy nie dopuszczają, by miał bezpośrednią styczność z ludźmi.

Co więcej, podjęto już pierwsze próby oddania szczenięcia jego rodzinie. Jak donosi "Beskidzka24", malucha pozostawiono w rejonie jego znalezienia i pod nadzorem fotopułapek spędził w lesie dwa dni. Mimo że popiskiwał, to jego matka się nie pojawiła.

Apel do turystów: Nie zabierajcie zwierząt z lasu!

W związku z zaistniałą sytuacją naukowcy robią teraz wszystko, co w ich mocy, aby wilcze szczenię wróciło do matki. Zapewniają, że maluch jest w doskonałej kondycji i jest szansa, że akcja się uda. Jednocześnie zaznaczyli, że nie winią turystów za chęć pomocy zwierzęciu w potrzebie.

- Wiemy i rozumiemy, że trudno odróżnić wilcze szczenię od szczeniaka psa w typie owczarka niemieckiego, szczególnie, gdy ma ono niecałe dwa tygodnie - skomentowali przedstawiciele Stowarzyszenia dla Natury "Wilk" - Nie winimy osób, które chciały mu pomóc i zabrały go do lekarza weterynarii. To co dla nas, mających ponad 20. letnie doświadczenie w badaniach nad wilkami, jest oczywiste, nie musi takie być dla przypadkowego turysty - czytamy na Facebooku. Eksperci proszą wszystkich, którzy byli na miejscu zdarzenia, o kontakt telefoniczny pod numerem: 606 110 046. Zaznaczają przy tym, że wiosna i lato to okres wychowu młodych przez wilki i rysie , natomiast każdy hałaśliwy motocykl crossowy lub quad bądź puszczony luzem pies jest dla nich zagrożeniem. W przypadku wystąpienia ryzyka spanikowane matki mogą w pośpiechu przenosić swoje młode, co może skończyć się dla nich tragicznie.

- Jeśli ktokolwiek spotka w lesie młodziutkiego wilczka lub rysia bez opieki, nie dotykajcie go, zróbcie kilka zdjęć, ustalcie lokalizację GPS i wyślijcie mms do nas. Oddzwonimy i doradzimy jak się zachować - radzą specjaliści.

Zobacz zdjęcie:

Dołącz do swiatzwierzat.pl

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy