Turyści w drodze na Kasprowy Wierch napotkali nietypowe zwierzę. Nie należy do zwykłej fauny gór
Turyści wspinali się właśnie na Kasprowy Wierch, gdy coś nagle przykuło ich uwagę. Było białe, ale nie chodziło o śnieg. Kiedy podeszli bliżej, opadły im szczęki.
Turyści znajdowali się w okolicy Czerwonych Wierchów, w drodze na Kasprowy . Podziwiali cudowne widoki i cieszyli się obcowaniem z przyrodą. Tym razem jednak napotkali coś, co na pewno nie należy do zwykłej górskiej fauny.
Niezwykłe zwierzę w drodze na Kasprowy Wierch
Okazało się, że na kamieniach tuż przy szlaku siedział kot. Był biały z czarnymi znaczeniami na głowie, miał różową obrożę i wyglądał na zadbanego. Ludzie ledwo wierzyli własnym oczom - skąd kot mógł się wziąć na szlaku na Kasprowy Wierch?
Turyści postanowili zaopiekować się kotem, który wyglądał na lekko skołowanego, ale poza tym był zdrów. Jeden z mężczyzn włożył kota do plecaka i zaniósł go aż na Kasprowy Wierch. Tam o sytuacji poinformowana została obsługa kolejki linowej. Kota został przekazany w ręce jednego ze strażników Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Strażnicy zakupili dla kota karmę i ogłosili znalezisko na Facebooku. Już po paru godzinach zaktualizowali swój post: kot wrócił do swoich właścicieli.
Internauci zaintrygowani tajemnicą kota
Okoliczności tego, jak kot dostał się w góry, nie zostały ujawnione. Ta tajemnica najbardziej intryguje internautów.
- Swoją drogą, jak domowy kot może przypadkiem znaleźć się na Kasprowym Wierchu, albo co trzeba mieć w głowie, żeby zabrać kota na wycieczkę w góry? - pyta jedna z internautek w komentarzu pod postem TPN.
- Właścicielom dałabym mandat i nie oddała już kota! Powinien mieszkać z bardziej odpowiedzialnymi ludźmi - czytamy w innym komentarzu.
A Wy jak sądzicie? W jaki sposób kot trafił na Czerwone Wierchy?
Zobaczcie zdjęcie mruczka, który wywołał tyle zamieszania:
Źródło: Facebook.com @TatrzanskiParkNarodowy
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Strażacy z Ełku ruszyli na nietypową akcję. Musieli pomóc zwierzęciu w tarapatach
-
Katarzyna Dowbor była wstrząśnięta tym, jak uczestnicy jej programu potraktowali psa
-
Para z Francji zgubiła psa na zagranicznym urlopie. Trudno uwierzyć, co zrobił dzielny zwierzak