Tragedia w USA. Kobieta tak się spieszyła, że zapomniała o przywiązanym do siebie piesku
Do tragicznego zdarzenia doszło w San Francisco w stanie Kalifornia (USA). Kobieta z psem jechała pociągiem linii BART (Bay Area Rapid Transit - Szybki Transport w Strefie Zatoki). W pewnej chwili zorientowała się, że właśnie dojechała do swojego przystanku.
Jak to często bywa, pasażerka zagapiła się w czasie jazdy. Może zapatrzyła się na swojego psa, dorodnego owczarka niemieckiego. Kobieta rzuciła się do drzwi, by wysiąść na swojej stacji, zanim się automatycznie zamkną.
Wszystko przez linkę
Nieszczęsna pasażerka zapomniała jednak, że do pasa ma przytroczoną linkę, łączącą ją solidnie z szelkami na grzbiecie owczarka. Ten prosty patent ma zagwarantować, że pies nie oddali się zbytnio od swego właściciela. Jest bardzo popularny w USA, np. wśród biegaczy, ale też osób niewidomych z psami przewodnikami.
Kobieta wysiadła z pociągu w ostatniej chwili. Drzwi zamknęły się za nią automatycznie niemal natychmiast. Owczarek nie miał szans, by wysiąść razem ze swoją panią. W efekcie linka łącząca kobietę z psem została przytrzaśnięta drzwiami pociągu i doszło do tragedii.
Gdy pociąg ruszył, owczarek uderzył od wewnątrz w drzwi wagonu, a powiązana z nim właścicielka runęła w tył i spadła z peronu na tory. Pociąg pociągnął ją za sobą na oczach przerażonych pasażerów w wagonie i na stacji.
"Wszyscy byliśmy w szoku"
Niestety, kobieta nie przeżyła strasznego wypadku.
- Wszyscy byli w szoku - mówi Mike Sim, jeden ze świadków fatalnego zdarzenia, w wywiadzie udzielonym telewizji ABC 7. - Gdy pociąg wlókł tę biedną kobietę, słyszeliśmy coś w rodzaju "dut, dut, dut, dut". To było jej ciało obijające się o tory.
Przedstawiciele BART zapewnili amerykańskie media, że toczy się śledztwo w sprawie okoliczności śmierci kobiety. Nie ma jasności co do tego, czy owczarek niemiecki, który z całego zdarzenia wyszedł cały i zdrowy, był psem przewodnikiem ofiary wypadku. Tylko psom przewodnikom wolno podróżować poza transporterem liniami BART.
Wszystko wskazuje jednak na to, że nikt nie mógł zapobiec tej tragedii. Drzwi w pociągach BART zamykają się automatycznie, a ponieważ kobieta wysiadła w ostatniej chwili, konduktor pociągu nie miał szans na szybką reakcję i zapobieżenie wypadkowi.
Obejrzyjcie krótki reportaż o tym fatalnym zdarzeniu:
(YouTube.com @NBC Bay Area)
Źródło: New York Post, Fox 2
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Najnowszy odcinek popularnego programu oburzył internautów. Chodzi o zwierzęta
Tragedia na Podkarpaciu. Pies został zagryziony, w tle spór o wilki
Po krakowskim osiedlu szalał stwór budzący przerażenie. Do akcji ruszył specjalista