Tomasz Manjura bohatersko uratował potrąconą suczkę. Teraz przekazał wspaniałe wieści
Nieszczęśliwa historia suczki ma szczęśliwe zakończenie. Tomasz Manjura znalazł na drodze w Katowicach potrąconą suczkę z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi. Szybko zabrał ją do weterynarza, gdzie się nią zaopiekowano. Później trafiła do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach, długo tam jednak nie zabawiła. Nowy dom znalazł się w ekspresowym tempie!
Tomasz Manjura uratował suczkę
Niefortunne dla suczki zdarzenie miało miejsce 4 stycznia, gdy w Katowicach została potrącona przez samochód . Na szczęście jej losem zainteresował się pan Tomasz Manjura, który bez wahania zabrał ją z ulicy do kliniki weterynaryjnej na Brynowie.
- Sunia przeszła operację z powodu krwawienia do jamy brzusznej. Ma liczne pęknięcia wątroby oraz uszkodzone płuca. Leży zaintubowana pod kroplówkami. Dzisiejsza noc będzie decydująca - relacjonował na bieżąco Tomasz Manjura na Facebooku.
Jak się okazało, operacje zakończyły się sukcesem, a przez noc suczka powoli dochodziła do siebie. Następnego ranka okazało się, że zwierzak jest w stanie stabilnym. Kolejny dzień miał pozostać na obserwacji, a później być przekazany do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach.
- W klinice spędzi prawdopodobnie jeszcze jeden dzień. Po tym czasie zrobię wszystko by pozostała w rodzinie lub wśród bliskich znajomych - pisał na Facebooku mężczyzna - Nie martwcie się! Na pewno trafi w dobre ręce i do dobrego domu!
Szybka akcja i reakcja
Suczka miała wiele szczęścia, że została w porę znaleziona przez człowieka o złotym sercu. Pan Tomasz bardzo przejął się losem zwierzaka i cały czas miał na oku, czy wszystko jest z nim w porządku.
Ku zaskoczeniu mężczyzny, także internauci zareagowali na szeroką skalę. Wszyscy byli pod wrażeniem jego bohaterskiego czynu!
- Poniedziałkowa wiadomość o potrąconej młodej suczce w Katowicach rozeszła się na niesamowitą skalę. Dodając posta szczerze mówiąc myślałem o garstce znajomych, która udostępni to dalej i spróbuje pomóc, jednak rzeczywistość przerosła najśmielsze oczekiwania. 13 tysięcy udostępnień, 3 tysiące reakcji oraz ponad tysiąc komentarzy to naprawdę sporo - napisał na Facebooku Manjura.
Jednak reakcja użytkowników Facebooka przełożyła się na coś jeszcze, niż tylko na echo w mediach. Dzięki internautom i ogromnemu zainteresowaniu sytuacją suczka nie zabawiła długo w schronisku. W tempie ekspresowym znalazła nowy dom! Stało się to zaledwie po dwóch dniach od jej znalezienia, czyli 6 stycznia.
- Znalazł się nowy dom dla naszej szczęściary! Dziękuje wszystkim w imieniu moim i suni - podsumował Tomasz Manjura na Facebooku.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
-
Tomasz Manjura bohatersko uratował potrąconą suczkę. Teraz przekazał wspaniałe wieści
-
Nowe fakty w sprawie morderstwa 57-latki w łódzkim parku. Zabójcę tropi wyszkolony pies policyjny
Źródło: Facebook/Tomasz Manjura