To zdjęcie zrobiono w Tatrach. Turystka była zachwycona, dopóki nie zobaczyła, co czai się za mostem
Turyści w Tatrach mieli ostatnio okazję na niecodzienne spotkanie z mieszkańcami tamtejszych lasów. Na drodze w Dolinie Kościeliskiej pojawiły się młode niedźwiedzie. Nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że całej sytuacji z odległości przygląda się ktoś jeszcze.
Choć młode niedźwiadki ze zdjęcia są niewątpliwie bardzo urocze, nie można zapominać, że wciąż pozostają dzikimi zwierzętami. Wszystko wskazuje na to, że udostępnione zdjęcia zostały wykonane z bezpiecznej odległości i ani ludzie, ani mieszkańcy lasu nie poczuli się zagrożeni.
Na szlaku pojawiły się młode niedźwiedzie
Autorem zdjęcia udostępnionego na Facebooku Lubuscy Łowcy Burz jest Edyska Edyta. Widać na nim trzy małe niedźwiedzie, które wyszły prosto na trasę w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach. Nietrudno dziwić się zachwytom turystów, którzy mieli okazję ujrzeć je na własne oczy na żywo, ponieważ zwierzaki są naprawdę urocze.
Z jednakowym entuzjazmem zareagowali na niedźwiadki internauci. Pod ich zdjęciem szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy i reakcji. Większość użytkowników sieci nie szczędzi im komplementów, jednak niektórzy zdają sobie sprawę, że ich mama na pewno musiała być gdzieś w pobliżu.
Nie ściągasz psu obroży po spacerze? Popełniasz groźny błąd, to może odbić się na zdrowiu twojego pupilaCzujna mama nie spuściła niedźwiadków z oka
Jak się okazało, ci, którzy twierdzili, że pojawienie się maluchów zwiastuje również obecność ich mamy, mieli rację. Ta sama turystka uwieczniła na zdjęciu również i samicę. Przyglądała się bacznie swoim pociechom i kontrolowała, czy aby na pewno nie dzieje się im nic złego.
- Właśnie chciałam napisać, że trzeba uważać, bo jak są młode, to mama zapewne też;
- Piękny widok! Niedźwiedzice zwykle mają jedno albo dwa niedźwiadki. Trzy oznacza, że misiowa mama musiała mieć dobry poprzedni sezon (dużo jedzenia i mało stresu);
- Dostałabym zawału. Bałabym się, że zaraz wyskoczy matka tych misiaczków. Mój największy lęk, spotkać niedźwiedzia w górach - piszą internauci.
Choć słodkie, nadal dzikie
Podczas spotkania z niedźwiedziem nie można zapominać, że to wcale nie jest Kubuś Puchatek czy inna postać z filmów pod szyldem Walta Disneya, lecz dzikie zwierzę, które jest w stanie skrzywdzić człowieka. Choć większość z nich nie ma w zwyczaju rzucać się do ataku, jeśli nie jest do tego prowokowana, takie prawdopodobieństwo wciąż istnieje.
W sytuacji spotkania niedźwiedzia w lesie lub górskim szlaku najlepszym rozwiązaniem jest oddalenie się od niego. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie zbliżać się, by zrobić mu zdjęcie, a co gorsza, próbować go nakarmić.
źródło: facebook/Lubuscy Łowcy Burz