Pewna tiktokerka postanowiła wprawić swoją rodzinę w świąteczny nastrój. Właścicielka miniaturowego sznaucera poprosiła o ufarbowanie sierści swojego psa na jasnozielony, czerwony i biały kolor, upodabniając zwierzę do Grincha w stroju Świętego Mikołaja. Nie wszyscy internauci byli pod wrażeniem świątecznego wyglądu Rizzo.Kto w obecnych czasach nie zna Grincha? Postać mieszkającego w jaskini wielkiego, włochatego stwora o duszy malkontenta, który postanawia zrujnować święta Bożego Narodzenia mieszkańcom pobliskiej wioski, stała się kultowa. Co roku bohater świątecznego hitu gości w domach widzów na całym świecie, a dzieci z chęcią śledzą jego losy na ekranie. Okazuje się jednak, że w tym roku seans filmowy może wywołać zmieszanie wśród widzów. To pokłosie popularnego filmiku opublikowanego na Tiktoku.
Pies czekał na swoją właścicielkę przez dwa lata. Jej powrót okazał się bardzo dużym przeżyciem dla małego sznaucera. Jego reakcja przeszła wszelkie oczekiwania, do tego stopnia, że psa trzeba było zabrać do weterynarza. Dlaczego? Pies nie widział swojej właścicielki przez wiele miesięcy. Była zmuszona opuścić swojego pupila na długi czas, ze względu na swoją pracę, którą wykonywała w Słowenii. Mały sznaucer o imieniu Casey, bardzo przeżył powrót właścicielki do domu. Zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał.
Psy bardzo przywiązują się do swoich właścicieli. Niektóre rasy czworonogów chodzą za swoimi opiekunami krok w krok. Bardzo źle znoszą samotność. Sznaucer Casey nie był zadowolony z powodu wyjazdu swojej pani. Jak się okazuje, wcale o niej nie zapomniał, tylko bardzo tęsknił. Co zrobił, gdy zobaczył kobietę? Reakcja została nagrana. Sznaucer Casey przez dwa lata nie widział swojej właścicielki. Kobieta wyjechała za granicę do pracy i zostawiła ukochanego pupila w domu z bliskimi. Pies na widok opiekunki zemdlał z wrażenia. Konieczna była pomoc weterynarza.