Tańczący szop do "Pedro". O co chodzi i kto jest właścicielem zwierzęcia?
Niezwykły szop stał się gwiazdą internetu. Utwór “Pedro, Pedro, Pedro Pe” zna i nuci niemal każdy, kto tylko go usłyszy. Połączenie zabawnego futrzaka i nowoczesnej interpretacji starej włoskiej piosenki okazało się strzałem w dziesiątkę. Hit TikToka stworzył DJ, który zaskoczy Was swoim pochodzeniem. Ostrzegamy — raz usłyszycie i będziecie nucić przez cały dzień!
"Pedro, Pedro, Pedro Pe" nuci cały świat
TikTok to platforma społecznościowa, która zrewolucjonizowała sposób, w jaki ludzie odbierają i tworzą treści wideo. Użytkownicy uwielbiają ją za zabawne filmiki, które potrafią poprawić humor w mgnieniu oka. Zwierzęta często stają się głównymi bohaterami tych krótkich klipów, zdobywając serca internautów swoimi uroczymi i komicznymi zachowaniami. Nic dziwnego, że TikTok, jako platforma pełna kreatywności i radości stał się miejscem, gdzie liczne stworzenia błyskawicznie zdobywają popularność.
Jeśli ostatnio spędzaliście czas na przeglądaniu mediów społecznościowych, z pewnością natknęliście się na filmiki z szopem tańczącym do rytmu piosenki “Pedro, Pedro”. Ten uroczy widok podbił internet, przyciągając uwagę milionów widzów z całego świata. Utwór jest tak wciągający, że po usłyszeniu nie wychodzi z głowy niemal przez cały dzień. Okazuje się, że korzenie tego fenomenu mają ciekawy związek z Polską.
Gęsi z przerażeniem patrzyły, jak między jajami wije się wąż. Nie mogły nic zrobić Dzikie zwierzę siedziało na płocie leśniczówki. Leśnik zdążył zrobić mu zdjęciePrzepis na sukces. Skąd wziął się szop w utworze "Pedro, Pedro"?
Wszystko zaczęło się od nagrania z 2023 roku. Właściciel szopa uchwycił swojego pupila, który rytmicznie poruszał się do melodii “Pedro, Pedro”. Filmik, który miał być zabawnym momentem, szybko stał się viralem. Zwierzak tańczący w rytm włoskiego przeboju, zdobył serca internautów, stając się nową gwiazdą sieci. Na dzień dzisiejszy obejrzało go ponad 55 milionów ludzi na całym świecie.
Piosenka “Pedro, Pedro, Pedro Pe”, do której tańczy szop, zyskała popularność dzięki DJ-owi, który jest pół Włochem, pół Polakiem. Jego mama pochodzi ze Szczecina. Artysta, na co dzień mieszkający w Niemczech, został poproszony przez swojego kolegę o zremiksowanie włoskiego utworu. Wybrał dobrze przez siebie znany singiel piosenkarki Raffaelli Carry, nagrany pierwotnie w 1980 roku, który był jednym z jej największych przebojów. Kawałek zyskał drugie życie ponad 40 lat później za sprawą DJ-ów Jaxomy'ego i Agatina Romera, którzy wspólnymi siłami stworzyli wpadający w ucho klubowy remiks. Połączenie uroczej reakcji zwierzaka i nowoczesnej interpretacji melodyjnej okazało się przepisem na sukces.
Internetowa sensacja. Zwierzęta tańczą do "Pedro, Pedro"
Filmiki z tańczącym szopem rozprzestrzeniły się jak wirus. Internauci z całego świata zaczęli tworzyć własne wersje i udostępniać je na różnych platformach społecznościowych. TikTok, Instagram i Facebook zapełniły się nagraniami, na których zwierzaki, a czasem nawet ludzie próbują odtworzyć taneczne ruchy sławnego futrzaka.
Użytkownicy TikToka chętnie udostępniają nagrania swoich pupili, które wykonują niesamowite triki, pokazują swoje zdolności lub po prostu są sobą w najczystszej formie — słodkimi i zabawnymi stworzeniami. Zwierzęta domowe, takie jak koty, psy, króliki, a nawet mniej konwencjonalne czworonogi, jak jeże czy szopy, przyciągają uwagę widzów na całym świecie. Dzięki takim platformom, jak TikTok, zwierzęta stają się gwiazdami, a ich właściciele mogą dzielić się tymi chwilami z szeroką publicznością.