Księża pobłogosławili zwierzęta. Taka msza zdarza się tylko raz w roku
Na ten dzień domowe zwierzęta czekały cały rok. W klasztorze ojców Bernardynów w Tarnowie odbyła się wyjątkowa msza święta, podczas której czworonogi razem ze swoimi właścicielami przyszły do kościoła.
Jak podaje Radio RDN, nabożeństwo z błogosławieństwem zwierząt cieszy się w Tarnowie dużą popularnością. Świadczą o tym tłumy zebrane przed kościołem wraz z kundelkami i przedstawicielami najróżniejszych psich ras.
Wierni zawitali do kościoła ze swoimi ulubieńcami
W niedzielę, 10 października Tarnowianie, zarówno Ci dwu jak i czworonożni, tłumnie zgromadzili się przed świątynią. Powód był nie byle jaki. Wierni przyszli po błogosławieństwo dla swoich najdroższych pupili.
Data mszy z błogosławieństwem zwierząt nie jest wyznaczana przypadkowa. Nabożeństwo skierowane do naszych braci mniejszych jest już lokalną tradycją i odbywa się w niedzielę po święcie św. Franciszka z Asyżu, patrona zwierząt i ekologii.
– Św. Franciszek lubił zwierzęta, ja też lubię, dlatego tu jestem. Bóg nam dał całe stworzenie i mamy się o nie troszczyć. To są nasi bracia mniejsi i trzeba z nimi żyć, to jest świat stworzony nie tylko dla ludzi, ale dla wszystkich istot żyjących i trzeba mieć cierpliwość i dużo serca - powiedział jeden z właścicieli psów w rozmowie z Radiem RDN.
- Przyszliśmy z naszym pieskiem, którego co roku poświęcamy, żeby był zdrowy i żeby było nam w domu dobrze z nią. Każda istota żywa jest stworzeniem Boga i zasługuje na błogosławieństwo - dodał kolejny uczestnik mszy świętej.
Czy zwierzęta idą do nieba?
Niestety, święty Piotr nie otworzy niebiańskiej bramy dla psów i kotów. Według katolickiej doktryny zwierzęta nie mogą pójść do nieba, ponieważ nie zostały obdarzone duszą. Niemniej jednak słowa Papieża Franciszka napawają nadzieją.
- Pewnego dnia zobaczymy nasze zwierzęta podczas ponownego przyjścia Chrystusa. Niebo jest otwarte dla wszystkich stworzeń bożych - miał powiedzieć podczas audiencji generalnej w 2014 roku, przywołując słowa papieża Pawła VI sprzed kilkudziesięciu lat. Zobacz zdjęcie:
Źródło: Radio RDN
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Nastolatkowie uratowali przedziwne stworzenie. To cud, że nadal żyło
Jak wyglądał najmniejszy pies w Polsce? Poznajcie Toudiego z Wrocławia
Kot od dwóch dni zamknięty na balkonie. Gdzie podziewali się właściciele?