Szczeniak uratowany z pseudohodowli zyskał swojego pierwszego przyjaciela
Szczeniak imieniem Ruggles odkąd się urodził spędził całe życie w pseudohodowli. Jego właściciele zaniedbywali go - nie dbali o jego zdrowie, ani nie otoczyli go podstawową opieką. Był traktowany jak zwykła maszynka do zarabiania pieniędzy. Wszystko zmieniło się w chwili, gdy trafił pod opiekę obrońców praw zwierząt i poznał swojego pierwszego prawdziwego przyjaciela.
Maleńki biały szczeniaczek w typie shih-tzu trafił do Cherokee County Animal , schroniska dla bezpańskich zwierząt. Ruggles został uratowany z pseudohodowli, gdzie żył w fatalnych warunkach.
Szczeniaczek żył w pseuhodowli
Kilkutygodniowy Ruggles był najmniejszym spośród wszystkich hodowanych szczeniaków. Chociaż wciąż powinien przebywać pod opieką swojej mamy, jego właściciele postanowili ich rozdzielić. Był tak drobny, że z powodzeniem zmieściłby się w filiżance, co równało się z dużym zainteresowaniem wśród potencjalnych kupujących.
Psiak w każdej chwili mógł zostać sprzedany, napędzając tym samym nielegalny biznes, lub też zostać zmuszony do pozostania w pseudohodowli, gdzie byłby wykorzystany do dalszego rozmnażania psów. Zanim jednak do tego doszło, do akcji wkroczyli obrońcy praw zwierząt.
Szczeniak został odebrany z rąk dotychczasowych "opiekunów" i wkrótce potem przewieziony do weterynarza. Na widok obcych wydawał się bardzo przestraszony i nieśmiały, dlatego wolontariusze postanowili wynagrodzić mu nieprzyjemne doświadczenia, przedstawiając go komuś wyjątkowemu.
Pierwszy przyjaciel od serca
Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że praktycznie w tym samym czasie pod opiekę ratowników trafił malutki kotek, który otrzymał imię Chompers. 2-dniowy maluch został znaleziony przed czyimś domem. Leżał samotnie pod werandą.
Zwierzaki niemal od razu zapałały do siebie wielką sympatią. Niewielkie czworonogi razem się bawiły, a towarzystwo rówieśnika wyraźnie dodawała im otuchy w tym trudnym czasie.
Nagranie z ich pierwszego spotkania zostało opublikowany na platformie Youtube, zyskując ogrom komentarzy i reakcji. Zarówno miłośnicy kotów, jak i psów, nie mogli napatrzeć się na ten rozczulający duet.
- Najsłodsza rzecz, którą mogłem zobaczyć - napisał jeden z internautów.
Niestety wspólne losy zwierzaków nie potrwały zbyt długo. Wolontariusze zdradzili, że Ruggles i Chompers nie mogli zamieszkać razem. Zostali adoptowani przez dwie różne rodziny, ale z pewnością nie zapomną czasu, który przyszło im spędzić w schronisku.
- Oboje są szczęśliwi i bardzo kochani - informują pracownicy placówki.
Zobacz nagranie:
Dołącz do swiatzwierzat.pl
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Niecodzienny gość zadomowił się w suficie. Omal nie przyprawił domowników o zawał
-
Gigantyczna ćma znaleziona na placu budowy. Waży prawie 30 gramów
-
Wyprowadzili się z domu, psy zostawili na posesji. „Przywiązane łańcuchami bez wody i jedzenia"