Słodki szczeniak stał się gwiazdą programu na żywo. W studiu pękali ze śmiechu
Warunki pogodowe na amerykańskich drogach ulegają ciągłym zmianom w obliczu fali nietypowych mrozów, jakie nawiedziły Wirginię czy Waszyngton. Tak obfite opady śniegu nie zdarzyły się tam od wielu lat, dlatego Bob Barnard wyruszył w teren, aby wyjaśnić sytuację panującą na jednym z osiedli.
Uroczy szczeniak przerwał program na żywo
Dziennikarz stacji Fox 5 Washington akurat objaśniał na wizji najlepsze sposoby na poradzenie sobie z oblodzonymi szybami w samochodzie, gdy nagle znalazł się w samym środku zainteresowania. Powodem jednak nie była wpadka z jego strony, lecz pojawienie się w kadrze czworonożnego mistrza drugiego planu!
Nagle kamerzysta skierował obiektyw na podbiegającego do mężczyzny niewielkich rozmiarów szczeniaka, który ochoczo merdał ogonkiem i skakał u stóp reportera. Wesoły pupil "zaatakował" reportera z miłości! Był do tego stopnia rozczulający, że dziennikarz nie był w stanie kontynuować swojego wywodu i całkowicie zmienił narrację programu.
Amerykanin zaczął bawić się ze swoim nowym przyjacielem, a po chwili wziął go na ręce i zaczął przytulać do piersi. Szczeniaczek nie miał nic przeciwko czułością z nowo poznaną osobą. Wił się z ekscytacji, wierzgał łapami i za wszelką cenę próbował polizać Boba po twarzy, co jeszcze bardziej rozbawiło wszystkie osoby przebywające w studiu.
- Zapomnijcie o ludziach, z którymi rozmawialiśmy wcześniej. Chcę poznać tego psa! – skwitował Bernard na żywo.
Smakowite polskie imię
Po kilku sekundach w kadrze pojawiła się także właścicielka pieska, która wytłumaczyła, że mieszka w domu, obok którego stała ekipa telewizyjna. Piesek, widząc zamieszanie i pełno nieznajomych osób, najwyraźniej musiał przekroczyć bramę, aby przybiec się przywitać.
Gdy kobieta zorientowała się, że jej podopieczny uciekł z domu, szybko wybiegła na zewnątrz, żeby odebrać swojego pupila. Nie miała pojęcia, że jej milusiński jest w stanie dokonać tak niesamowitych rzeczy. Całe szczęście dziennikarz zajął się zgubą pod jej nieobecność, co zachwyciło osoby zgromadzone przed telewizorami.
Tuż przed końcem transmisji na żywo właścicielka szczeniaka wyznała, że jej niesforny pupil nazywa się Pierogi! Ten uroczy zwierzak o smakowitym imieniu z pewnością zostanie zapamiętany na długo. Sami zobaczcie, jaki jest niesamowity!
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Kobieta wyrzuciła własnego psa przez okno. To, co powiedziała policji, woła o pomstę do nieba
-
Myślała, że przewiozą jej pieska samolotem. Nie spodziewała się tragedii
-
Wstrząsająca interwencja obrońców zwierząt. Dwa psy padły ofiarą sadysty