Szczeniak kontra kociak - kto wygra ten pojedynek? Nagranie z potyczki roztopi serce każdego

Odwieczne starcie - szczeniak kontra kociak

Powszechnie uważa się, że relacje pomiędzy szczekającymi oraz miauczącymi przyjaciółmi człowieka nie należą do najłatwiejszych. Wynika to poniekąd z odmiennych sposób komunikacji tych zwierząt. To właśnie różnice w sposobie przekazywania komunikatów, na przykład za pomocą mowy ciała, często prowadzą do nasilających się konfliktów między psami i kotami.

Zazwyczaj nieporozumienia wynikają z mało istotnych powodów, lecz z czasem mogą przybrać na intensywności i doprowadzić tym samym do olbrzymich problemów behawioralnych, z którymi właściciel pupili niekoniecznie poradzi sobie bez konsultacji ze specjalistą. Niewykluczone, że to właśnie z tego względu osoby ceniące spokój i bezkonfliktowość wolą zaadoptować wyłącznie przedstawicieli jednego z powyższych gatunków, aby zaoszczędzić sobie kłopotu oraz domowych kłótni.

Co jednak dzieje się w domu tych, którzy postanowili zaryzykować i przygarnęli pod wspólny dach zarówno kota, jak i psa? Efekty tak zuchwałej decyzji można zaobserwować na jednym z nagrań opublikowanych na Twitterze, które zostało zatytułowane "kociak kontra szczeniak".

Właściciele pewnego puchatego duetu przyłapali zwierzaki podczas wspólnych harców na kanapie. Kilkutygodniowego szczeniaka oraz kociaka aż roznosi energia, której nie potrafią rozładować. O siedzeniu w jednym miejscu można zapomnieć! Właśnie wtedy wpadają na pomysł, aby przeprowadzić między sobą pojedynek.

Na wideo widzimy, jak mruczek i szczeniak dla zabawy atakują się łapkami i wzajemnie na siebie skaczą. Psoty trwają przez kilka sekund, po których zwierzaki w końcu dobitnie zdają sobie sprawę z tego, że chyba nie potrafią się pojedynkować tak, jak oczekiwaliby tego od nich widzowie. Cały misterny plan idzie w łeb, a właściciel kończy nagrywanie w momencie, gdy zwierzaki przestają się sobą interesować.

Czy kot i pies mogą mieszkać razem? 

Zdaniem behawiorystów zwierząt, nie istnieje jedna konkretna odpowiedź na pytanie, czy trzymanie psa i kota pod jednym dachem, to dobry pomysł. Każdy przypadek jest oczywiście inny, a rola opiekuna w wychowywaniu swoich podopiecznych ma kluczowy wpływ na kształtowanie się ich późniejszych relacji.

Eksperci przekonują by, zamiast rezygnować z adopcji kota oraz psa, warto stopniowo przyzwyczajać pupile do mieszkania w towarzystwie stworzenia o nieco innych przyzwyczajeniach. Najlepszym rozwiązaniem pozostaje wspólne wychowywanie zwierzaków już od pierwszych tygodni życia. Dlaczego? Powód jest prosty - w tym wieku zwierzęta nie mają wykształconych instynktów, dlatego ich socjalizacja przebiega bezproblemowo.

Całe szczęście zarówno malutka chihuahua, jak i mruczek z filmu wyglądają, jakby wystarczająco się ze sobą zapoznały, dzięki czemu nie żywią do siebie negatywnych uczuć. Ich zacięte "pojedynki" pozostają jedynie niewinną zabawą . Wideo z udziałem tego uroczego duetu można potraktować jako niezaprzeczalny dowód na to, że pies i kot pod jednym dachem jednak mogą się ze sobą zaprzyjaźnić, a historie o niekończącym się starciu tych gatunków można włożyć między bajki.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

• Ukraińska gwiazda Instagrama wytatuowała swoją kotkę. Rozpętała w sieci prawdziwą burzę

• Podaruj kotu serce na walentynki. Czy podroby dla mruczków są wskazane?

• Stado owiec uciekło z ubojni w Wielkiej Brytanii. Nagrano spektakularny pościg