Sylvester Stallone rozwodzi się po 25 lat małżeństwa. Uczucie przyćmiła miłość do psa?
Doniesienia o rozwodzie popularnej hollywoodzkiej pary zostały potwierdzone. Sylvester Stallone i Jennifer Flavin rozstają się po 25 latach małżeństwa. Media spekulowały, że przyczyną rozstania może być pies. Jak się okazuje, hollywoodzki gwiazdor zakrył tatuaż przedstawiający Flavin wizerunkiem ukochanego czworonoga. Niedawno media obiegła informacja o kryzysie w związku 76-letniego Sylvestra Stallone i młodszej od niego 22 lata Jennifer Flavin. Żona amerykańskiego aktora, któremu ogólnoświatową popularność zapewniła główna rola w serii o legendarnym pięściarzu imieniem Rocky czy opowieści o wysokiej rangi żołnierzu jednostki specjalnej pt. "Rambo", potwierdziła, że złożyła pozew rozwodowy.
Sylvester Stallone rozwodzi się po 25 latach. Powodem... pies?
Para pobrała się w 1997 roku i niedawno obchodziła 25. rocznicę ślubu. Na pierwszy rzut oka uchodzili za idealną parę, jednak z czasem wspólna przeszłość, majątek oraz trzy córki okazały się nie być wystarczająco silnym spoiwem ich związku.
Falę doniesień zapoczątkowała decyzja 76-letniego aktora o zakryciu tatuażu na ramieniu przedstawiającym podobiznę żony. Od niedawna miejsce, w którym dumnie prezentował twarz Flavin, zajmuje jeden z psów aktora, którego mogliśmy oglądać w filmach o Rockym.
W sieci pojawiły się podejrzenia, że bezpośrednią przyczyną kryzysu w małżeństwie może być adopcja psa rasy rottweiler. Według ustaleń TMZ, Stallone miał podjąć decyzję o przygarnięciu zwierzaka wbrew opinii żony, przez co między małżonkami dochodziło do coraz częstszych spięć. Finalnie aktor zaprzeczył spekulacjom, by jego związek rozpadł się przez psa.
- Nie zakończyliśmy naszego małżeństwa z trak błahego powodu – stwierdził gwiazdor w rozmowie z TMZ i dodał, że zawsze będzie kochał matkę swoich dzieci, mimo, iż oboje poszli "w innych kierunkach".
Odtwórca "Rocky'ego" musiał sprzedać swojego ukochanego psa
Kiedy widzimy kogoś, kto spełnił marzenie i zyskał sławę, często zapominamy o tym, że nie doszedł do tego w ciągu jednej nocy. Zanim Sylvester Stallone dołączył do zacnego grona zrzeszającego najbardziej szanowanych aktorów i scenarzystów w Hollywood, był zmuszony przetrzeć szlaki i pokonać przeszkody utrudniające osiągnięcie zamierzonego sukcesu.
Początki nie były łatwe. Gdy Stallone przyjechał do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę w branży filmowej, bezskutecznie szukał zleceń. Rzadko dostawał sensowne propozycje w aktorstwie, dlatego imał się różnych zleceń. Pracował m.in. jako sprzątacz wybiegów lwów w ogrodzie zoologicznym w Central Parku. Zmagając się z brakiem środków do życia, przez trzy tygodnie spał na dworcu autobusowym w New Jersey. Marzeniami trudno niestety się wykarmić, dlatego Stallone był zmuszony sprzedać swojego czworonożnego przyjaciela - mieszańca pitbula mastifa o imieniu Butkus, gdyż nie był w stanie zapewnić mu jedzenia. Całe szczęście niedługo potem los uśmiechnął się do początkującego scenariuszopisarza.
- Po sprzedaniu scenariusza do Rocky'ego mogłem go odkupić, ale nowy właściciel wiedział, że jestem zdesperowany i zażądał 15 000 dolarów… Był wart każdego grosza! - przyznał odtwórca legendarnego boksera w jednym z wywiadów.
Czworonożny przyjaciel Stallone'a zmarł w 1981 roku na atak serca. Dziś serce jednej z największych gwiazd kina światowego zajmuje wspomniany wcześniej rottweiler o imieniu Dwight, który w ostatnim czasie został przez niego adoptowany, jednak wszystko wskazuje na to, że pamięć o Butkusie nadal pozostaje żywa.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Komentator sportowy zaliczył wpadkę. Kot nieomal znokautował go na wizji
-
Koń terapeutyczny odwiedza schorowanego mężczyznę. Nagrano pełne wzruszeń spotkanie
-
Polska tiktokerka oskarżona o zoofilię. Policja odebrała 8 zwierząt w opłakanym stanie
Źródło: naekranie.pl