Suczka umarła na rękach swojej właścicielki. Osierociła 7 nowo narodzonych maluszków
Tegoroczny Dzień Psa nie był łaskawy dla wszystkich czworonogów i ich właścicieli. Podczas wspólnego wyjazdu na kemping wydarzyła się tragedia, w wyniku której siedem szczeniaków straciło swoją matkę. Opisane na Facebooku szczegóły zdarzenia doprowadziły internautów do wściekłości. Winą obarczają nieodpowiedzialną opiekunkę zwierząt.
- Historia ta pokazuje chyba najbardziej, że w Polsce posiadanie zwierząt powinno łączyć się z posiadaniem pewnego minimum wiedzy, szkolenia a przede wszystkim zabronione powinno być rozmnażanie psów poza profesjonalnymi hodowlami - tymi słowami członkowie organizacji EKOSTRAŻ rozpoczynają poruszający wpis. Co zdarzyło się podczas feralnego wyjazdu pod namioty?
Psia matka wpadła pod samochód
Jak dowiadujemy się z postu na Facebooku, właściciele dorosłej suczki oraz siedmiu dwutygodniowych szczeniąt postanowili zabrać swoje zwierzęta pod Wrocław, aby razem spędzić urlop pod namiotami.
Niestety, niedługo po dotarciu na miejsce doszło do koszmarnego wypadku. Na nieznanym terenie suczka pobiegła wprost pod nadjeżdżające trasą szybkiego ruchu auto.
- Umarła na rękach swojej właścicielki, zostawiając siedem maluszków. Niewątpliwie właścicielki bardzo ją kochającej - podkreślono we wpisie. - Zabrakło wiedzy, świadomości, nie zabrakło miłości.
Zrozpaczona właścicielka nie wiedziała, jak właściwie zadbać o osierocone szczenięta. Karmiła je krowim mlekiem i dopiero rozmowa z inspektorami uzmysłowiła jej, jak wielki błąd popełniła. Spośród siedmiu szczeniąt tylko cztery doczekały się przyjazdu EKOSTRAŻ-y. Pozostałe trzy zostały przekazane innej osobie, która zaoferowała pomoc.
Internauci bezlitośni wobec właścicielki psów
Wpis EKOSTRAŻ-y na mediach społecznościowych wywołał falę oburzenia wśród internautów. Większość komentujących nie potrafiła zdobyć się na wyrozumiałość wobec właścicielki zwierząt, która rozmnożyła zwierzęta i w gorzkich słowach wytknęła jej skrajną nieodpowiedzialność.
- Kto jeździ na wakacje z karmiącą suką i jej dziećmi? - zastanawiała się jedna z internautek i dodała. - Pierwszy raz słyszę taką historię, ciemnogród.
- Ludzka głupota nie zna granic - napisała kolejna osoba. - Jak się rozmnaża psy, to się nie jeździ z nimi na wakacje. Tracę wiarę w człowieka... - zaznaczyła jeszcze jedna komentująca.
Nie ulega wątpliwości, że zachowanie opiekunki psiej rodziny nie było przemyślane. Gdyby nie interwencja, niewykluczone, że przyszłość psiej rodziny rysowałaby się w ciemnych barwach. Jednakże w świetle zaistniałej sytuacji członkowie organizacji nie chcą wdawać się w polemikę nad postępowaniem kobiety. Zamiast tego obiecują dołożyć wszelkich starań, aby osierocone zwierzęta nie podzieliły losu swojej tragicznie zmarłej matki.
- Chcemy pomóc co najmniej w znalezieniu psom odpowiedzialnych i świadomych domów tak, aby historia jak ta nigdy się nie powtórzyła - apeluje EKOSTRAŻ.
Szczeniaki są mieszańcami owczarka belgijskiego, husky oraz labradora. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kierowanie wiadomości bezpośrednio do organizacji.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Katarzyna Bonda drżała o życie najlepszego przyjaciela. Lekarze mieli pełne ręce roboty
-
Horror w Jeleniej Górze, mężczyzna stracił życie, zagryzły go psy. Kto ponosi winę za tragedię?
-
Niezwykła akcja Policji w Kętrzynie. Ratowanie łabędzi wymagało niemałego poświęcenia