Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Porzucona suczka myślała, że już nigdy nie zobaczy swoich szczeniaków. Ponowne spotkanie porusza do łez
Zuza Siwek
Zuza Siwek 03.12.2020 01:00

Porzucona suczka myślała, że już nigdy nie zobaczy swoich szczeniaków. Ponowne spotkanie porusza do łez

suczka i szczeniak
youtube.com/ABC News

Wolontariusze z kalifornijskiego schroniska.pewnego dnia dostali pod opiekę małą, uroczą suczkę. Właściciele oddali ją, nie podając żadnego powodu. Pracownicy, wiedząc, że zazwyczaj nie jest to dobry znak, przyjęli małą psinę pod swoje skrzydła, jednak szybko zauważyli, że coś jest nie tak.

Porzucona suczka zachowywała się dziwnie

Cora, mała słodka suczka szybko została przebadana. Wtedy okazało się, dlaczego jest tak wystraszona i niespokojna.

Z badań wynikało, że sunia niedawno wydała na świat szczeniaki. Jednak właściciele zostawili w schronisku tylko ją - najwyraźniej uznali, że już jest im niepotrzebna.

Widać było, że rozdzielenie mamy od jej dzieci jej nie służyło. W schronisku Cora zachowywała się dziwnie - ciągle wyglądała na przybitą i zestresowaną, nie chciała też interakcji ani z innymi zwierzakami, ani z ludźmi.

Wtedy wolontariusze wpadli na świetny pomysł, który jednak mógł nie wypalić. Postanowili, że spróbują skontaktować się z poprzednimi właścicielami suczki, w nadziei, że pozwolą jej zobaczyć własne dzieci.

Spotkanie suczki z jej dziećmi

Wcześniejsze podejrzenia pracowników się potwierdziły - szczeniaki zostały u właścicieli zamiast biednej Cory.

Jednak po wytłumaczeniu, że maluchy najlepiej będą rozwijać się przy mamie, zgodzili się oni na przywiezienie szczeniaczków do schroniska, a ponowne spotkanie matki i dzieci zostało uwiecznione na poruszającym nagraniu.

Widzimy na nim, jak suczka chowa się przed wolontariuszką za kojcem. Jednak kiedy kobieta zaczyna wyciągać z transportera jej szczeniaki, nastawienie psiny zmienia się o 180 stopni.

Psina natychmiast podbiega do szczeniaczków i nagle staje się zupełnie innym psem. Zaczyna radośnie machać ogonem i obwąchiwać swoje dziec. Kilka razy zerka do pustego już transportera, by upewnić się, że wszystkie jej maluchy znów są z nią.

Przerażony, smutny zwierzak zmienił się w troskliwą mamę w mgnieniu oka. Szczeniaczki zostały z Corą na czas odchowania. Nie wiemy, czy później wrócą do właścicieli, ale najważniejsze, żeby były zdrowe i kochane!

Psie mamy mają bardzo silny instynkt macierzyński, tak jak ta suczka, która nie chciała dać dotknąć swoich dzieci, nawet ratownikom.

Zobacz wideo:

źródło: animalchannel.co