Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Stęskniona suczka czeka na zmarłą właścicielkę. "Czeka na dłonie, które ją głaskały i karmiły"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 13.07.2022 13:39

Stęskniona suczka czeka na zmarłą właścicielkę. "Czeka na dłonie, które ją głaskały i karmiły"

BeFunky-collage (80)
fot. Fundacja Zwierzęta Podhala

Niedawno w sieci pojawiło się wzruszające zdjęcie. Przedstawia ono suczkę, która siedzi przed drzwiami domu, oczekując powrotu właścicielki. Jak relacjonuje fundacja "Zwierzęta Podhala", kobieta zmarła, pozostawiając pustkę w sercu swojej podopiecznej. Najwyższa wierność, przywiązanie i absolutne oddanie - to cechy przypisywane psom już od wieków. O przykładach psiej lojalności względem opiekunów można by napisać wielotomową książkę. Na specjalne wyróżnienie zasługuje choćby pies Hachiko, który przeszedł do historii jako najwierniejszy pies znany Japończykom.

Próbując rozwiązać zagadkę psiej miłości, z pewnością uronimy niejedną łzę nad historiami z czworonogami w rolach głównych. Przykładów wierności psa i człowieka nie trzeba jednak szukać w odległych zakątkach świata. Jedna z nich właśnie rozgrywa się na "naszym podwórku".

Suczka nie przestaje tęsknić za zmarłą opiekunką

Poruszające zdjęcie warującego pod drzwiami psa obiegło media społecznościowe, wzruszając internautów. Z informacji przekazanych przez fundację "Zwierzęta Podhala" wynika, że na południu Polski znajduje się suczka, która bardzo ciężko znosi stratę ukochanej właścicielki.

Zwierzę sfotografowano na progu przed zamkniętymi drzwiami swojego domu. Wygląda jakby wypatrywało powrotu swojej rodziny. Niestety, ponowne spotkanie nie jest już możliwe.

- Opiekunka nie żyje, sunia została oddana pod opiekę pewnego pana (zgodnie z wolą umierającej), ale jej tęsknota jest większa niż ktokolwiek myślał - czytamy na profilu organizacji pro-zwierzęcej.

293160802 353402856947039 6739321841845900648 n

"Tak wygląda wierność"

Losem psa zainteresowali się wolontariusze, który chcieli zabezpieczyć czworonoga i przewieźć go do nowego domu. - Rodzina zmarłej mieszka 500 km dalej, sąsiedzi biją na alarm bo "agresywny pies" pojawił się we wsi, a ona cierpi i czeka. Czeka na dłonie, które ją głaskały i karmiły... - napisali przedstawiciele fundacji.

Osoby, które pragną pomóc ratownikom zwierząt w zabezpieczeniu i transporcie suczki, proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem: 698-921-128.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: Fundacja Zwierzęta Podhala

Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?