Policjanci dostali nietypową prośbę. Chodziło o spacer z psem, ruszyli na pomoc
Policjanci mierzą się z najróżniejszymi sytuacjami, często bardzo niebezpiecznymi. Jednak zdarzają się też takie, które nie wymagają wiele wysiłku, a pozytywny efekt działań jest widoczny niemal od razu. Tak było w przypadku funkcjonariuszy z Buska-Zdroju, którzy zostali poproszeni o... spacer z psem.
Para poprosiła o spacer z psem
Buscy policjanci raczej nie spodziewali się takiej prośby. W zeszłym tygodniu na ich maila przyszła wiadomość z prośbą o pomoc w wyjściu z psem.
Okazało się, że sprawa dotyczy starszego, schorowanego małżeństwa mieszkającego w Busku-Zdroju . Na policję napisała córka pary, która nie mogła pomóc rodzicom, jako że sama mieszka w innym województwie.
Z powodu panujących obecnie mrozów, spacer z psem okazał się zadaniem przekraczającym możliwości starszej pary. W dodatku, jak wyjaśniła córka małżeństwa, właścicielka czworonoga jest osobą niewidomą, a jej podopieczny jest jej przewodnikiem.
Kobieta wyjaśniła, że z powodu zapowiadanych mrozów jej rodzice nie dadzą sobie sami rady. Policjanci nie mogli pozostać obojętni wobec takiej prośby. Buscy mundurowi w swoim wolnym czasie postanowili pomóc małżeństwu i ich czworonogowi!
Mała prośba
Wiadomość przyszła na komisariat w ubiegłym tygodniu, funkcjonariusze od razu przystąpili więc do dzieła. Już w sobotę do mieszkania małżeństwa udała się korzystająca z dnia wolnego od służby policjantka.
Funkcjonariuszka wyszła rano z czworonogiem, a w jej ślady poszli inni. W niedzielę na spacer z psem udał się dzielnicowy.
Wystarczyła chwila wolnego czasu, by pomóc osobom w potrzebie. Pamiętajmy, że jeśli mamy starszych sąsiadów, miło spytać ich raz na jakiś czas, czy czegoś nie potrzebują.
Być może sami wstydziliby się poprosić, a dla przeciętnej osoby czynność taka, jak spacer z psem czy zrobienie zakupów nie jest wielkim wysiłkiem - dla seniorów może już nim być!
Zobacz zdjęcie:
-
Mały buldog nie daje się przekonać do zeskoczenia z kanapy. W końcu się udało, efekt jest przeuroczy
-
Przeceny karm w Biedronce. Właściciele psów i kotów zaoszczędzą
-
Myślał, że nikt go nie widzi. Ktoś zrobił mu zdjęcie na spacerze z psem
Źródło: swietokrzyska.policja.gov.pl