Skandaliczny proceder na południu Polski. Zrobili z sarenki zwierzątko domowe
Policjant z Węgierskiej Górki, wykonując czynności do innej sprawy, zauważył młodą sarnę, która znajdowała się na terenie jednej z posesji. Funkcjonariusz początkowo myślał, że zwierzę weszło na zamknięty teren i nie potrafi go opuścić. Szybko okazało się, że właściciele posesji przetrzymywali je tam celowo.
Mieszkańcy Żywiecczyzny wykazali się kompletnym brakiem wrażliwości, zamykając na posesji dziko żyjące zwierzę i robiąc z niego żywą atrakcję. Skandaliczny proceder wzbudził podejrzenia stróża prawa.
Chcieli zrobić z sarny domowego pupila
Kiedy stróż prawa ujrzał leśne stworzenie znajdujące się za ogrodzeniem, zaczął obchodzić siatkę ze wszystkich stron. Przejścia jednak nie znaleziono.
W trakcie policyjnej interwencji wyszło na jaw, że właściciele celowo zabezpieczyli bramkę przed otwarciem i na siłę próbowali "udomowić" młodą sarnę. Świadczyły o tym między innymi resztki jedzenia, którymi sarna najprawdopodobniej była dokarmiana.
Nie chcąc dopuścić do tego, by zwierzę pozostało w niewoli, skontaktował się z właścicielami posesji oraz powiadomił odpowiednie służby.
Właściciele posesji nie widzieli problemu
Spytani o zwierzę przebywające na terenie posesji, właściciele przyznali się do tego, że celowo zamknęli zwierzę i je dokarmiali. W swoim postępowaniu nie widzieli jednak nic złego.
Finalnie służby zajęły się młodą sarną, która najpewniej została wypuszczona na wolność.
Jak zaznaczono w komunikacie, w stosunku do 35-letniej właścicielki posesji skierowano wniosek do sądu o naruszenie artykułu 51 prawa łowieckiego. Kobiecie grozi teraz grzywna.
- Przypominamy, że sposób postępowania ze zwierzyną leśną regulują przepisy, a ich nieprzestrzeganie może wiązać się z poniesieniem odpowiedzialności prawnej - apeluje policja.
Źródło: policja.gov.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Uwaga na jeże w ogrodach i parkach. Liściaste kopce mogą być ich schronieniem
-
Sąsiedzki spór o koguta. Sąsiedzi nie mogą przez niego spać, sprawa trafiła na policję
-
"Kinga marzy, by odebrać świadectwo na własnych nogach". Rozmawiamy z Jackiem Balcerakiem