Skąd koty podświadomie wiedzą, do czego służy kuweta?
Powszechnie mówi się o tym, że kociaki to urodzone czyściochy, które w porównaniu do psów, potrafią się same zatroszczyć o własną higienę, zaspokojenie potrzeb, a przy tym nienaganną aparycję. W większości przypadków wcale nie muszą prosić swoich właścicieli o wskazówki, gdy czują, że wzywa je zew natury. Po prostu zmierzają w stronę kuwety.
Co jest więc przyczyną tego, że mruczki automatycznie wiedzą, gdzie powinny się skierować, gdy przychodzi pora na toaletę? Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy zastanowić się, czy przypadkiem ta ważna informacja nie została na stałe zakodowana w ich DNA.
Skąd koty wiedzą, do czego służy kuweta?
Każdy kociarz wie, że kiedy ich ulubione zwierzaki rozpoczynają rytuał kociej toalety, to najczęściej skończą go dopiero wtedy, gdy będą miały już stuprocentową pewność, że na ich ciele nie znajduje się żaden zbędny paproszek, a wszystkie włoski lśnią. Koty są bowiem bardzo wrażliwymi stworzeniami, które zamiłowanie do czystości mają we krwi, stąd zawsze dbają o utrzymanie nieskazitelnego wizerunku.
Jak więc wygląda u nich kwestia załatwiania potrzeb fizjologicznych? Niektórzy świeżo upieczeni właściciele kotów mogą się zdziwić, gdy odkryją, że nowo przybyły domownik będzie doskonale się orientował, do czego służy żwirek w kuwecie już po pierwszym oprowadzeniu po domu.
Nawet małe kocięta podświadomie wiedzą, że pudełko z sypkim wypełnieniem ma tylko jedno przeznaczenie i nie potrzebują wytłumaczeń tak, jak ma to miejsce w przypadku większości szczeniąt. Czy w związku z tym możemy podejrzewać, że wiedzę o korzystaniu z kuwety zawdzięczają swoim dawnym przodkom?
Za wszystkim stoi instynkt
Odpowiedź na to pytanie rzeczywiście kryje się w genach. Precyzyjniej rzecz ujmując, wszystko zawdzięczają swojemu instynktowi. Gatunek kota udomowionego prawdopodobnie pochodzi od kota nubijskiego, który zamieszkiwał prawie całą Afrykę oraz Półwysep Arabski, gdzie teren obfituje w piasek. Być może właśnie dlatego mruczki podświadomie wiedzą, że najlepszym sposobem na zamaskowanie niepożądanego zapachu jest przykrycie go sypką glebą.
- Koty mają nieodłączną chęć grzebania swoich odpadów, aby ukryć swój zapach od innych zwierząt - mówi Jordan Cassidy, DVM, lekarz weterynarii rezydentem PetSmart. - Biorąc pod uwagę fakturę i konsystencję większości dostępnych na rynku miotów dla kotów, ułatwia to przykrywanie odchodów, co naturalnie przyciąga je do kuwety.
Kuweta wypełniona żwirkiem, którego przeznaczeniem jest pochłanianie zapachów, stwarza zatem wprost idealne warunki do zaspokajania naturalnych potrzeb. Oczywiście siła instynktu u zwierząt nie zawsze jest identyczna. Co zatem zrobić, gdy kot nie rozróżnia kuwety od innych miejsc w domu?
Zdarza się, że mruczki rezygnują z pudełka z piaskiem na rzecz doniczek, szaf i innych punktów w mieszkaniu. Wpadka z toaletą nie jest jednak podyktowane złośliwością czy próbą odegrania się na swoim właścicielu. Okazuje się, że unikanie toalety przez kota może mieć podłoże medyczne bądź behawioralne. Aby oduczyć pupila załatwiania się w miejscach do tego nieprzeznaczonych, konieczna będzie konsultacja z weterynarzem lub behawiorystą.
Zobacz zdjęcie:
