Sfinks zakochał się bez pamięci w halloweenowej dekoracji. "Szkieletowy kot jest teraz jak rodzina"
Lindsey Kuzmin była na zakupach, kiedy zauważyła halloweenową dekorację, która wpadła jej w oko. Kobieta sprezentowała szkieletowego kota swojemu podopiecznemu - kocurkowi rasy sfinks o imieniu Roswell. Zwierzak od pierwszego wejrzenia zakochał się w swoim kościstym towarzyszu i traktuje go jak pełnoprawnego członka rodziny.
Historia sfinksa, który zakochał się bez pamięci w halloweenowej dekoracji może brzmieć jak kłamstwo czy naciągana historia. Wszak wydawałoby się, że zwierzęta są w stanie odróżnić żywe istoty od ich plastikowych odwzorowań.
Właścicielka kocurka o imieniu Roswell postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości, pokazując zdjęcia dokumentujące wyjątkową więź łączącą jej podopiecznego z mroczną ozdobą. Mało kto mógłby spodziewać się po zwierzęciu takiego przywiązania do nieżyjącego przyjaciela.
Sfinks zakochał się w halloweenowej dekoracji
Sfinks to rasa kota, która zdecydowanie wyróżnia się spośród pozostałych kocich odmian. Brak sierści i charakterystyczne zmarszczki na ciele to ich znaki szczególne. Mimo, że na pierwszy rzut oka mogą wydawać się bardzo delikatne, tak naprawdę to silne zwierzęta o umięśnionych kończynach. Zwykle witają opiekunów i uwielbiają się przytulać, dzięki czemu nie potrzebowały dużo czasu, by znaleźć fanów na całym świecie.
Jedną z opiekunek bezwłosych mruczków jest Lindsey Kuzmin . Pod opieką kobiety znajduje się Roswell. To bardzo towarzyski kot, który uwielbia poznawać nowych ludzi, a nawiązywanie znajomości z obcymi zwierzętami nie stanowi dla niego najmniejszego problemu. Jest doskonałym przykładem na to, że koty nie zawsze podążają tylko własnymi ścieżkami czy stronią od kontaktu z człowiekiem. Niedawno spotkał przyjaciela, z którym już nie chce się rozstać.
Będąc na zakupach poprzedzających Halloween, Lindsey natknęła się w sklepie na dekorację w postaci szkieletu kota . Kobieta od razu pomyślała, że to świetny sposób na przyozdobienie przestrzeni i koniecznie musi ją kupić do swojego domu. Po powrocie zastanawiała się, w którym miejscu ozdoba będzie prezentować się najlepiej. Jednak zanim zdecydowała się ją ustawić, pokazała ją Roswellowi. Wtedy stało się coś, czego zdecydowanie nie mogła się spodziewać .
Kocurek traktuje koci szkielet jak rodzinę
Okazało się, że p okazując swojemu kotu ozdobny szkielet kobieta zapoczątkowała wielką przyjaźń . Roswell od razu podszedł do dekoracji i zaczął okazywać jej swoje uczucia. Jego właścicielka przyznała, że nie spodziewała się takiej reakcji ze strony swojego pupila.
- Natychmiast podbiegł do niego i zaczął go wąchać – wyjawiła dla "The Dodo" Lindsey Kuzmin. – Przez kilka minut lizał go, jakby próbował go wypielęgnować i ciągle ocierał się o niego. Nie spodziewałam się, że od razu będzie aż tak przyjacielski w stosunku do szkieletowego kota, ale on absolutnie go uwielbia.
Kot spędza czas ze swoim ulubionym szkieletem przez całe dni . Przy pomocy swojego języka dba, aby był czysty, ociera się o niego, a nawet składa na nim kocie buziaki. Szkielet towarzyszy sfinksowi nawet podczas spacerów w wózku . To jedno z ulubionych zajęć Roswella i nie wyobraża sobie, aby u jego boku nie znajdował się jego najlepszy przyjaciel. Jego siostra Leela nie była tak zachwycona nowym członkiem rodziny, ale na szczęście bratu udało się ją przekonać do wspólnego spędzania czasu.
- Szkieletowy kot jest teraz jak rodzina, więc będę go trzymała przez cały rok - przyznała opiekunka kotów.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Buldog amerykański XL zagryzł swoją właścicielkę. Matka błagała, by go oddała
-
Tak wilcza rodzina wspólnie baraszkuje na łące. Liczba osobników robi wrażenie
-
Myślała, że jej kot jest samotny, więc adoptowała kolejnego. Nie wszystko poszło zgodnie z planem
źródło: The Dodo; instagram/roswellandleela