Sensacyjne odkrycie na "wyspie marzeń". Słodkie króliczki odnalazły skarb sprzed 9000 lat
Skokholm, nazywany także "wyspą marzeń", to bezludna wyspa położona około 3 km od wybrzeży Pembrokeshire w Walii. Pełni rolę rezerwatu setek gatunków ptaków, m.in. maskonurów i oraz farmę królików, które swobodnie wędrują po jej terenie. Ze względu na trwającą pandemię wyspa jest wolna od turystów, a jedynymi mieszkańcami jest duet strażników. Obaj monitorują dziką przyrodę i rejestrują ją na wspólnym blogu.
Królicze nory skarbnicą artefaktów
Według brytyjskiego dziennika "The Guardian", eksperci od ptaków morskich Richard Brown i Giselle Eagle jako pierwsi dokonali zadziwiających odkryć archeologicznych. Podczas patrolu natknęli się na niezwykły obiekt w pobliżu nory królików. Strażnicy zabrali narzędzie, zrobili mu zdjęcia i wysłali do Andrew Davida, eksperta w dziedzinie narzędzi prehistorycznych.
Jak się wkrótce okazało, na fotografiach uwieczniono gładki, owalny artefakt z epoki kamienia łupanego, który najprawdopodobniej służył do przygotowywania skór fok lub rozłupywania skorupiaków. Niepozornie wyglądający przedmiot może mieć około 6 000 do 9 000 lat.
- Chociaż tego typu narzędzia są dobrze znane na obszarach przybrzeżnych w kontynentalnej części Pembrokeshire i Kornwalii, a także w Szkocji i północnej Francji, jest to pierwszy przykład ze Skokholm i pierwszy niezbity dowód na późną mezolityczną okupację wyspy - powiedział Andrew David w rozmowie z "Guardianem".
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Naukowcy przecierali oczy ze zdumienia
To jednak nie był koniec spektakularnych odkryć na króliczej wyspie. Nazajutrz Eagle i Brown zauważyli nowe artefakty przy wejściu do tej samej króliczej nory, co poprzednio. Tym razem wśród wykopanych przedmiotów znalazły się kolejne kamienne narzędzie z epoki mezolitu, a także spore kawałki ceramiki.
Jak tłumaczą strażnicy we wpisie na blogu, fragmenty wyrobów ceramicznych „dla naszych (bardzo) niewprawnych oczu wyglądały staro”, stąd też ponownie zwrócono się z prośbą do ekspertów o pomoc o zidentyfikowanie przedmiotów.Jody Deacon, kustosz prehistorycznej archeologii w Amgueddfa Cymru – National Museum Wales wyjaśniła, że odłamki prawdopodobnie pochodziły z grubościennej urny wazowej z wczesnej epoki brązu używanej do rytuałów kremacyjnych.
Po serii sensacyjnych odkryć archeologicznych w króliczych norach, "wyspą marzeń" zainteresowało się grono naukowców. Chociaż znalezienie prehistorycznego pochówku na terenie Wielkiej Brytanii nie jest niczym nadzwyczajnym, to odkrycie starożytnej przeszłości niezamieszkałej wyspy jest bezprecedensowym wydarzeniem.
- Skokholm zawiera niesamowite prehistoryczne znaleziska – powiedział Toby Driver, archeolog z Królewskiej Komisji Walii. - Wygląda na to, że możemy mieć kopiec grobowy z wczesnej epoki brązu zbudowany na miejscu łowców-zbieraczy w środkowej epoce kamiennej. Jest to osłonięte miejsce, w którym obecnie stoi chata na wyspie i było wyraźnie zasiedlone przez tysiąclecia.
W przyszłości na Skokholmie mogą rozpocząć się prace archeologiczne, jednak zanim ten czas nastanie, naukowcy są zmuszeni poczekać na poluzowanie obostrzeń pandemicznych.
Zobacz zdjęcia:
fot. Richard Brown i Giselle Eagle / WTSWW
Nowe fakty w sprawie byłego senatora PiS. Na posesji znaleziono zwłoki psa
Były senator PiS Waldemar B. tłumaczy się z przywiązania psa do samochodu. „To absurd”
W lombardzie chciał sprzedać pamiątkę po zmarłej babci. Na ladę położył wysuszonego żywego żółwia