Rozbito gang organizujący walki psów. To największa taka operacja w historii stanu Nowy Jork
Tuż pod nosem Nowojorczyków i ich kwitnącej metropolii rozwijał się od lat straszliwy proceder. Po żmudnym śledztwie policja uderzyła wreszcie na precyzyjnie wybrane kryjówki gangu. To była największa tego typu operacja w historii stanu Nowy Jork.
O sukcesie policyjnej akcji poinformował na konferencji prasowej prokurator okręgowy hrabstwa Suffolk, Tim Sini. Jak mówi, nowojorskiej policji udało się rozbić ogromny gang, zajmujący się organizacją walk psów .
89 psów uratowano z piekła
Udało się aresztować 10 mężczyzn, a co najważniejsze - odebrać im aż 89 psów.
Gang działał od dekad na terenie stanu Nowy Jork, na Long Island, ale miał też gałęzie w stanie Connecticut, skąd także udało się uratować psy.
Członkowie gangu szkolili do brutalnych walk już 6-miesięczne szczenięta. Budzono w nich agresję i nieufność za pomocą przemocy i okrutnych metod treningowych.
Wśród sprzętów zarekwirowanych z kryjówek gangu zobaczyć można np. paralizatory do rażenia psów, specjalne pałki do rozdzielana walczących zwierząt, a także szkodliwe sterydy, służące do wzmacniania odporności i znieczulania zwierząt.
Wytrenowane psy szczuto na siebie i przyjmowano zakłady. Gang organizujący walki psów w ciągu lat zarobił na tym procederze duże pieniądze, choć prokurator Sini nie zdradził konkretnych kwot.
- Wiele odebranych psów znajduje się w fatalnym stanie, przejawiają też nerwicę i głęboka nieufność do ludzi - mówił Sini na konferencji prasowej. - To dowodzi, jak źle były traktowane i jak wielką krzywdę im uczyniono.
To nie koniec walki z gangami
Prokurator powiedział także, że zatrzymanie 10 mężczyzn to potężny cios wymierzony w podziemny światek walk psów, który może doprowadzić do ostatecznego usunięcia tego procederu, przynajmniej w północno-wschodniej części kraju.
- Te zatrzymania dowodzą, że mimo wszystko walki psów nadal są popularne w USA - mówiła z kolei Elizabeth Brandler, przedstawicielka prozwierzęcej organizacji The American Society for the Prevention of Cruelty to Animals (ASPCA). - Mimo tego zwycięstwa musimy więc pozostać czujni i nadal walczyć o to, by wyrugować walki psów z amerykańskiej rzeczywistości.
Aresztowani mężczyźni mają między 32 a 80 lat. Grozi im do czterech lat więzienia oraz grzywny w wysokości do 25 tys. dolarów. Jeden z mężczyzn może zostać skazany nawet na 25 lat więzienia za posiadanie narkotyków.
Zobaczcie poruszające zdjęcia z policyjnej akcji i konferencji prasowej:
Źródło zdjęć: suffolkcountyny.gov
Źródło: New York Post
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Dziecko straciło życie w porażającym wypadku. „Nigdy nie widziałem kogoś w takim szoku"
-
Spacerowała z psem, zwierzę zaczęło ciągnąć ją w jednym kierunku. Miało ważny powód
-
Wścieklizna atakuje Mazowsze. Jak restrykcje zmienią nasze życie?