Wścieklizna atakuje Mazowsze. Jak restrykcje zmienią nasze życie?
Niestety, wszystko wskazuje na to, że stosowane dotąd środki prewencyjne zawodzą. Mazowsze zalała fala przypadków wścieklizny, a władze zdecydowały się na wprowadzenie szeregu obostrzeń. Restrykcjami objęta została nawet część Warszawy.
Zaczęło się od lisów - to one najczęściej zarażają wścieklizną. Po nich przyszły chore jenoty, nietoperze i sarny. Niestety, nawet zwierzęta domowe nie są bezpieczne - jest już pierwszy przypadek zarażonego kota.
Wścieklizna powraca z nową siłą
Łącznie odnotowano jak dotąd aż 40 przypadków zarażonych zwierząt na Mazowszu. To dużo, zwłaszcza że jeszcze nie dawno wydawało się, że wścieklizna wreszcie zniknie zupełnie z Polski i stanie się tylko złym wspomnieniem.
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii opublikował mapę terenu, który jest zagrożony epidemią wścieklizny:
To cześć powiatów oraz miasta Radom i Warszawa. Nie cała Warszawa objęta jest zagrożeniem, lecz części dzielnicy Wawer i Wesoła. Nie wiadomo, czy i kiedy tereny objęte restrykcjami zostaną poszerzone.
Wprowadzono nowe restrykcje
Na terenie uznanym za obszar zagrożenia wścieklizną władze zdecydowały się wprowadzić szereg restrykcji. Nie wolno organizować żadnych masowych wydarzeń z udziałem zwierząt narażonych na wściekliznę, a więc psów i kotów. Zabrania się także polowań. Zwierzęta domowe powinny przebywać na zamkniętych wybiegach. Weterynarze zachęcają do pilnego szczepienia przeciw wściekliźnie psów, ale także kotów, choć kotów nie obejmuje obowiązek ustawowy.
Jeśli spotkamy na swojej drodze dzikie zwierzę, należy pozwolić mu przejść i zawiadomić odpowiednie służby, np. policję czy straż miejską, które zajmą się jego odłowieniem.
Na wściekliznę nie ma lekarstwa
Wścieklizna to bardzo groźna choroba, którą zwierzęta mogą zarażać ludzi poprzez ugryzienie, podrapanie lub kontakt ze śliną. Atakuje układ nerwowy, powodują zmiany w osobowości, wzrost agresji, z czasem paraliż mięśni i śmierć.
Co gorsza, na wściekliznę nie ma lekarstwa, można jej tylko zapobiegać przez szczepienie. Osoby zamieszkujące tereny zagrożone epidemią wścieklizny powinny zaszczepić się przeciw niej same i poddać szczepieniu swoje domowe zwierzęta.
Źródło: Onet.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!