Puma zaczaiła się w zaroślach i zaatakowała parę w jacuzzi. Chwyciła mężczyznę za głowę
Para Amerykanów nie spodziewała się, że relaks w jacuzzi przerwie im spotkanie z dzikim zwierzęciem. Puma zakradła się do niczego niespodziewającego się mężczyzny i złapał go za głowę. Małżeństwo podniosło alarm, oślepiając drapieżnika latarką. O zaistniałej sytuacji poinformowano odpowiednie służby, które szybko zjawiły się na miejscu zdarzenia.
O całej sprawie poinformowała stacja telewizyjna CBS News. Do niebezpiecznych zdarzeń doszło w sobotni wieczór w stanie Kolorado. Małżeństwo znajdowało się w wynajętym domku, w którym jednym z udogodnień była właśnie wanna z hydromasażem. Jednak jak się później okazało, ich plan na spędzenie miłego wieczoru nie do końca przebiegł tak, jak oboje tego oczekiwali.
Puma zaatakowała małżeństwo wypoczywające w jacuzzi
Z informacji, jakie małżeństwo przekazało lokalnym służbom zajmującym się dzikimi zwierzętami wynika, że mężczyzna nagle poczuł, jak coś chwyta go za głowę . Dopiero do chwili zorientował się, że zaatakowała go puma. Ani on, ani jego żona nie mogli uwierzyć w to, co właśnie się dzieje.
Spanikowane małżeństwo nie wiedziało, co zrobić, aby drapieżny, dziki kot zostawił ich w spokoju. Zaczęli krzyczeć i ochlapywać zwierzę wodą.
Odstraszyli pumę latarką i krzykiem
Okazuje się, że małżeństwo miało pod ręką przedmiot, który umożliwił im odstraszenie dzikiego stworzenia. Żona poszkodowanego chwyciła latarkę i oświetliła nią pumę. Światło i zamieszanie sprawiły, że wycofała się ok. sześć metrów od pary
- Po uświadomieniu sobie, że to puma, para użyła latarki i narobiła hałasu, co spowodowało wycofanie się zwierzęcia i umożliwiło im powrót do wynajmowanej nieruchomości - dowiadujemy się z komunikatu służby zajmującej się parkami i dziką naturą.
Niebawem na miejsce dotarły powiadomione służby oraz ratownicy medyczni. Specjaliści przyznali, że małżeństwo postąpiło w odpowiedni sposób, dzięki czemu zminimalizowali ryzyko ponownego ataku i odgonili pumę.
- Chociaż ofiara odniosła tylko niewielkie obrażenia, traktujemy ten incydent poważnie - zapewnia Sean Shepherd zajmujący się dziką przyrodą w Kolorado.
Pumy atakują swoje ofiary z zaskoczenia
Wszystko wskazuje na to, że puma grasująca w pobliżu wynajmowanej przez zaatakowane małżeństwo nieruchomości przyczaiła się na nich w okolicznych zaroślach. Para powiadomiła o zaistniałej sytuacji właściciela posesji, a służby nie mogąc jej znaleźć, zastawiły pułapki z nadzieją, że dziki kot sam w nie wpadnie.
Pumy to drapieżniki, które polują w pojedynkę, najczęściej o zmierzchu i świcie. Najczęściej atakują swoje ofiary z zaskoczenia, aby następnie powalić je gwałtownym skokiem i czym prędzej zadać ostateczny cios w szyję. Zazwyczaj żywią się małymi ssakami: ostronosami, aguti, cielętami i źrebiętami. Zdarza się, że ich ofiarami padają młode niedźwiedzie.
źródło: interia.pl; ekologia.pl