Swiatzwierzat.pl Pozostałe Przerażony niedźwiedź utknął na drzewie. Podano mu środek uspokajający, by spadł na ziemię
twitter/CPW_SE

Przerażony niedźwiedź utknął na drzewie. Podano mu środek uspokajający, by spadł na ziemię

1 maja 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

W Colorado Springs w Stanach Zjednoczonych rzesza gapiów zebrał się pod jednym z drzew nieopodal zabudowań. Tuż nad głowami tłumu znajdował się młody niedźwiedź, który wspiął się na drzewo tuż przy ruchliwej ulicy. Zwierzę nie potrafiło samodzielnie zejść na dół, dlatego na miejsce wezwano funkcjonariuszy ds. dzikiej przyrody. Urzędnicy musieli strzelać.

Niezapowiedziana wizyta drapieżnika na przedmieściach Colorado wzbudziła ogromne zainteresowanie przechodniów. Spacerowicze otoczyli drzewo i z niedowierzaniem przyglądali się dzikiemu zwierzęciu, tym samym potęgując u niego lęk.

Cynamonowy miś utknął na drzewie

Wszyscy z zapartym tchem obserwowali, czy młodemu przedstawicielowi gatunku niedźwiedzia czarnego o nietypowym umaszczeniu uda się samodzielnie zejść z drzewa. Kiedy stało się jasne, że przerażone zwierzę nie będzie w stanie tego zrobić, do akcji wkroczyli urzędnicy do spraw ochrony przyrody.

Eksperci zrozumieli, że w zaistniałej sytuacji jedynym wyjściem jest podanie zwierzęciu środka uspokajającego. W tym celu strzelono w niego strzałką i czekano, aż leki zaczną działać.

Wkrótce niedźwiadek sam spadł na ziemię. Chociaż akcja wyglądała groźnie, zwierzęciu nic się nie stało. Został odeskortowany do czekającej na niego przyczepy.

Młody drapieżnik wrócił na łono natury

Czarny niedźwiedź w kolorze cynamonu został przebadany. Weterynarze ocenili jego masę ciała i stan zdrowia, zaaplikowali balsam do oczu oraz usunęli wbite strzałki w ciało. Colorado Parks and Wildlife szacuje, że ma od 3 do 4 lat. - Ten niedźwiedź nie zrobił nic złego. Szkoda, że nie mógł zostać sam, aby odejść - napisali przedstawiciele CPW po przeprowadzonej interwencji na Twitterze. Funkcjonariusze ds. Dzikiej przyrody planują wypuścić niedźwiedzia w góry, jednocześnie zaznaczając, że jeśli zwierzę kiedykolwiek ponownie zakłóci porządek publiczny, być może będzie musiało zostać poddane eutanazji.

Zobacz zdjęcia:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy