Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > W Polsce na świat przyszedł unikatowy prosiaczek. Od ponad 100 lat nikt takiego nie widział
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 19.01.2021 01:00

W Polsce na świat przyszedł unikatowy prosiaczek. Od ponad 100 lat nikt takiego nie widział

Świnki
unsplash/marekpiwnicki

Cud narodzin zachwyca nie tylko w świecie ludzi. Również w przypadku zwierząt przyjście na świat zdrowego potomstwa wywołuje falę radości wśród rodziców, ale też opiekunów czy hodowców. Jeszcze ciekawiej robi się w sytuacji, kiedy nowo narodzone zwierzaki już od pierwszych chwil zachwycają wszystkich wokół za sprawą niepowtarzalnego wyglądu.

Pierwszy prosiaczek od ponad 100 lat

W gospodarstwie znajdującym się tuż pod Nowym Miastem Lubawskim rolnicy mają niebywałe powody do świętowania. Pan Krystian Reich, prowadzący fermę specjalizującą się od pokoleń w hodowli świń, podzielił się w sieci nie byle jaką nowiną. Chodzi o narodziny wyjątkowego prosiaczka.

Jak donosi rolnik, w piątek 8 stycznia 2021 roku w gospodarstwie w miejscowości Wonna na świat przyszedł Bambo! Skąd pomysł na nadanie zwierzakowi takiego imienia?

Powód jest dosyć oczywisty. Okazuje się, że małe zwierzątko zdecydowanie wyróżniało się na tle pozostałych 14 prosiaków z miotu. Nie tylko miało wyższą masę urodzeniową o 0,5 kg od reszty rodzeństwa, ale oprócz tego jego umaszczenie jest w całości czarne! Warto dodać, że oboje rodziców Bambo jest białego koloru.

– Bambo powstał z połączenia lochy DanBred i knura Pic 410 (nasienie sztuczne). Jest to przypadek naprawdę unikatowy, ponieważ w gospodarstwie nikt takiej barwy u świń nigdy nie pamięta, a hodowano u nas od PBZ i WBP po mieszańcowe – czytamy słowa pana Krystiana na Tygodniku Rolniczym.

Rodzinna tradycja

Początki gospodarstwa w Wonnie sięgają 1920 roku. Właśnie wtedy rodzina Reich rozpoczęła swoją działalność, która od samego początku skupiała się na rozmnażaniu trzody chlewnej, aczkolwiek przyjście na świat czarnego prosiaczka to pierwszy taki przypadek w historii. Wszystko wskazuje na to, że narodziny unikatowej świnki o ciemnym kolorze sierści są dziełem szczęśliwego, genetycznego trafu. 

Obecnie w prace jest zaangażowane już trzecie (Jan i Janina Reich) i nawet czwarte pokolenie (Krystian Reich i jego partnerka Anna). Być może w przyszłości pieczę nad gospodarstwem przejmie najmłodsza członkini rodu, maleńka Liliana, która od pierwszych chwil stworzyła nić porozumienia z Bambo.

- W naszym rodzinnym gospodarstwie gdzie trzoda chlewna to podstawowy filar produkcji we wsi Wonna na świat przyszedł taki oto unikatowy prosiaczek. Na zdjęciu Bambo wraz z córeczką Lilianką - napisał na mediach społecznościowych hodowca unikatowej świnki, pan Krystian.

Zobacz zdjęcie:

prosiaczek Bambo

Źródło: tygodnik-rolniczy.pl