Pracownik kolei rusza na pomoc psu biegającemu po torach. Internet okrzyknął go bohaterem
Pracownik brytyjskiej kolei ostrzegł maszynistów, kiedy na torach dostrzegł biegającego psa. Nie wahał się ani chwili i wymyślił sprytny plan, aby uratować zwierzę przed wjeżdżającym na stację pociągiem. Niełatwo było zwabić je blisko krawędzi platformy.
Mężczyzna, który pracuje jako kontroler na stacji kolejowej Leagrave w Luton, przyszedł do pracy, jak w każdy inny dzień. Wtedy nie wiedział jeszcze, że o akcji ratunkowej, którą wkrótce przeprowadzi, dowiedzą się ludzie na całym świecie. Dzięki niemu psu, który wtargnął na tory, nic się nie stało.
Pracownik kolei ruszył na pomoc psu
Paul Hawthorn od dłuższego czasu pracuje jako kontroler biletów na dworcu kolejowym w Anglii. Pewnego dnia okazało się, że czeka go zadanie wykraczające poza zakres jego codziennych obowiązków.
W poniedziałek, 17 października pracownik kolei szedł wzdłuż peronu, gdy zauważył, że na tory wtargnął pies. Nie namyślając się długo, rozpoczął akcję ratunkową, aby zwierzakowi nie zdążyła stać się żadna krzywda. Pan Hawthorn doskonale zdawał sobie sprawę, że nie może wejść na tory, dlatego musiał obrać inną strategię, aby wciągnąć psa z powrotem na peron. Z pomocą przyszedł mu inny podróżny.
Mężczyzna w oczekiwaniu na przyjazd pociągu zakupił rogalik, którym następnie zwabił psa w pobliże platformy. Kiedy ten oparł łapy o wysoką krawędź, kontroler biletów chwycił go i trzymał w ramionach, aby ponownie nie uciekł.
Trzeba przyznać, że w takiej sytuacji zachowanie Paula było bardzo rozważne. Przez telefon poinformował maszynistów zbliżających się pociągów o zaistniałej sytuacji w konsekwencji czego, mogli spowolnić maszyny.
Kontroler biletów zachował się jak prawdziwy bohater
Kiedy pan Hawthorne wystarczająco się uspokoił, zabrał zwierzę do specjalnego pomieszczenia i zrobił mu zdjęcie, które następnie umieścił w mediach społecznościowych. Za pomocą profilu na Facebooku poinformował o zaistniałej sytuacji i poprosił o kontakt wszystkie osoby, dzięki którym uda się zlokalizować opiekunów psa.
Po upływie dwóch godzin na stacji kolejowej pojawiła się rodzina podająca się za właścicieli zabezpieczonego psa. Wyjaśnili, że czworonóg wydostał się przez otwarte drzwi garażowe. Wdzięczni pracownikowi, który zadbał o jego bezpieczeństwo, nie kryli łez wzruszenia.
Materiał wideo dokumentujący całą sytuację został udostępniony na TikToku, gdzie szybko stał się wiralem. Do tej pory dotarł już do ponad 8 milionów osób z całego świata, którzy nie szczędzą słów podziwu pod adresem kontrolera biletów.
@getinthebarth People dump dogs at stations like this all the time 💔 for every evil person there is a kind hearted one #hero #doglove #rescue ♬ Arcade - Duncan Laurence
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
Czy kot lubi, gdy mówisz do niego jak do dziecka? Najnowsze badanie wiele wyjaśnia
źródło: wamiz, tiktok/getinthebarth
