Potwierdzono znalezienie szczątków ludzkich w żołądkach niedźwiedzi. Zwierzęta zostały uśpione
Urzędnicy ds. dzikiej przyrody z przykrością poinformowali, że potwierdziły się ich najgorsze przypuszczenia. W żołądkach dwóch z trzech niedźwiedzi podejrzanych o zaatakowanie zaginionej kobiety z Kolorado zostały znalezione ludzkie szczątki. W obawie przed ponownym atakiem niedźwiedzica wraz z młodym zostały poddane eutanazji. Pod koniec ubiegłego miesiąca amerykańskie media przekazały informacje o znalezieniu zmasakrowanych zwłok niezidentyfikowanej kobiety. W pobliżu krążyły trzy niedźwiedzie, na które szybko spadły podejrzenia.
Urzędnicy przekazali najnowsze ustalenia. Niedźwiedzie pożywiły się człowiekiem
Śledczym wydaje się wysoce prawdopodobne, że odnalezione ciało należało do kobiety z Kolorado. Miała ona wyjść na spacer ze swoimi dwoma psami w piątek rano, lecz kiedy jej partner wrócił z pracy do domu, zauważył, że pozostawione bez opieki pupile spacerowały na zewnątrz.
Nieobecność ich właścicielki wydawała się mężczyźnie podejrzana, dlatego rozpoczął poszukiwania. Po godzinie natknął się na ciało ukochanej i zadzwonił pod numer alarmowy.
W tym samym czasie nieopodal ciała kobiety zaobserwowano trzy niedźwiedzie. Matka wraz z dwoma młodymi zostały poddane eutanazji, a ich ciała zostały poddane diagnozie laboratoryjnej.
Patolog potwierdził, że w żołądku niedźwiedzicy i jednego z młodych rzeczywiście znajdowały się ludzkie szczątki. W żołądku drugiego z młodych niedźwiedzi nie znaleziono żadnych śladów konsumpcji ludzkiego ciała.
Kontrowersje wokół decyzji urzędników
Patolog powiedział, że sekcja zwłok nie wykazywała żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu niedźwiedzi. Zwierzęta nie chorowały i wykazywały odpowiednią kondycję ciała na ten sezon. Dalsze testy potrwają około dwóch tygodni.
Nadal nie potwierdzono tożsamości kobiety. Koroner hrabstwa La Plata ma przeprowadzić sekcję zwłok we wtorek.
Tymczasem urzędnicy ds. dzikiej spotkali się z dużą krytyką ze strony mieszkańców oraz środowisk prozwierzęcych. Decyzja o uśpieniu zwierząt wywołała zażartą dyskusję społeczną dotyczącą ochrony gatunku.
- Za każdym razem, gdy uśmierca się zwierzę, otrzymujemy wiele pytań o to, dlaczego takie działanie było konieczne - powiedział Dan Prenzlow, dyrektor Colorado Parks and Wildlife. - Mamy wiele odpowiedzialności za zasoby naturalne stanu, ale nie mamy ważniejszego obowiązku niż zarządzanie tymi zasobami w sposób zapewniający bezpieczeństwo mieszkańcom i naszym gościom. Eutanazja dzikich zwierząt nigdy nie jest działaniem lekkim, ale naszym obowiązkiem jest zapobieganie dodatkowym szkodom, których można było uniknąć - wytłumaczył.
- Gdy niedźwiedź zrani lub pożre człowieka, nie będziemy ryzykować, że może się to przydarzyć komuś innemu - powiedział Cory Chick, kierownik agencji ds. Dzikiej przyrody w regionie Southwest.
Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami