Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Porażające, co nastolatkowie wyprawiali z kotem. Zrobili sobie z niego zabawkę, filmiki wysyłali znajomym
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 14.11.2023 10:39

Porażające, co nastolatkowie wyprawiali z kotem. Zrobili sobie z niego zabawkę, filmiki wysyłali znajomym

Uczniowie znęcali się nad kotem
Uczniowie znęcali się nad kotem. źródło: pixabay/Daga_Roszkowska, facebook/Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza "Ratownicy Dla Ludzi"

Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza “Ratownicy Dla Ludzi” jest w posiadaniu filmu, które dobitnie przekonuje, że młodzi chłopcy w okrutny sposób znęcają się nad bezbronnym kotem. Uczniowie z Małopolski dla zabawy rzucali między sobą zwierzęciem. Występek młodzieńców nie przeszedł bez echa. Internauci postanowili wziąć sprawy we własne ręce, m.in. zawiadamiając o sprawie szkołę. 

Wypłynęło nagranie jak “bawią się” młodzi ludzie. Zadawali ból zwierzęciu

Grupy poszukiwawczo-ratownicze to jednostki składające się ze strażaków, jak i wolontariuszy, których łączy wspólny cel oraz determinacja do pokonywania trudności. Ugrupowania wspierają policję w prowadzeniu poszukiwań osób zaginionych w terenie otwartym oraz współpracują z innymi organizacjami i służbami w ramach akcji ratowniczych, humanitarnych i prewencyjnych. 

W ostatnich dniach Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza “Ratownicy Dla Ludzi” opublikowała szokujące nagranie przedstawiające zachowanie grupy nastolatków z Małopolski. Krótki film ukazuje brutalną “zabawę” chłopców kosztem niewinnego zwierzęcia. Mimo iż zakres obowiązków członków grupy nieco rozmija się z działalnością organizacji prozwierzęcych, po obejrzeniu nadesłanego materiału nie byli w stanie zignorować zgłoszenia.

My jako Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza zajmujemy się nie tylko dbaniem o życie i zdrowie ludzi, ale także dbaniem o życie i zdrowie zwierząt, dlatego też po odpowiedniej konsultacji postanowiliśmy niezwłocznie poinformować odpowiednie organy o zaistniałej sytuacji - poinformowali we wpisie na Facebooku.

"Błagam, nie zostawiajcie nas". Przystań Ocalenie w ogniu, kilkaset zwierząt zostało bez jedzenia

Uczniowie czerpali radość z maltretowania kota. Rzucali nim jak zabawką

Materiał ukazuje dwójkę nastolatków, którzy po zmroku stoją na jednej z wiejskich dróg. Jeden z nich trzyma w rękach kota, po czym wyrzuca go wysoko w powietrze, natomiast drugi usiłuje złapać wystraszone stworzenie. Uczestnik “zabawy” próbuje zamortyzować upadek zwierzęcia, niemniej kot w czasie lotu uderza o podłoże. Całe towarzystwo, włącznie z autorem filmu, czerpie radość z procederu i wybucha gromkim śmiechem na widok uciekającego w popłochu zwierzęcia.

Nagranie zostało pierwotnie zamieszczone jako Stories w aplikacji Snapchat, dlatego po upływie 24 godzin miało samoistnie zniknąć. Warto jednak pamiętać, że żyjemy w czasach, gdzie wszystko, co pojawia się w cyberprzestrzeni, jest skrzętnie zapisywane, często w wielu kopiach. Nastolatkowie najprawdopodobniej nie wzięli pod uwagę możliwości, iż odbiorcy brutalnych treści nagrają ekran telefonu, a następnie zapisany materiał prześlą służbom. Co więcej, wcześniejsza relacja wskazuje na to, że uczniowie byli pod wpływem alkoholu. 

Kotu na szczęście udało się uciec, co nie zmienia faktu, iż może być ranny. Nie jest pewne, czy zwierzę uwiecznione na filmie ma właściciela, czy też należy do lokalnej kolonii wolno żyjących kotów. W drugim przypadku nie ma pewności, czy w porę otrzyma opiekę weterynaryjną.

Czujność nie zawiodła. Zidentyfikowano sprawców

Reakcja internautów pokazuje, że nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na bezkarne krzywdzenie żywych istot. Wirtualna społeczność wspólnymi siłami pomogła w ustaleniu danych personalnych sprawców czynu oraz trzeciego uczestnika haniebnych zachowań. Jeden z oprawców ma pochodzić z miejscowości Baczków koło Bochni, natomiast pozostali chłopcy, jak się okazuje bracia, z pobliskiej Proszówki. 

Grupa “Ratownicy dla Ludzi” nie potwierdzili, czy zgłoszenie dotyczące znęcania się nad zwierzęciem wpłynęło już do bocheńskiej policji, aczkolwiek o szybką reakcję pokusili się internauci śledzący rozwój wydarzeń. Jedna z internautek zaangażowanych w sprawę powiadomiła szkołę, do której uczęszczają uczniowie. Czekamy na informację, jakie konsekwencje zostaną wobec nich wyciągnięte.

Źródło: Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza “Ratownicy Dla Ludzi”, eska.pl