Swiatzwierzat.pl Pozostałe Popłoch w bydgoskim markecie, wąż na wolności. Powiadomiono WBiZK
pixabay/stocksnap

Popłoch w bydgoskim markecie, wąż na wolności. Powiadomiono WBiZK

27 lipca 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

W j ednym z obiektów popularnej sieci marketów miał miejsce niepokojący incydentu. Jak podaje portal bydgoszcz.naszemiasto.pl, Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego otrzymało informację o znalezieniu egzotycznego węża na terenie sklepu. Natychmiast podniesiono alarm, a na miejsce przysłano weterynarza.

Zgłoszenie wpłynęło od osoby prywatnej i dotyczyło znalezienia jadowitej kobry przez pracownika sklepu. Jadowity gad miał ukrywać się na magazynie jednego z fordońskich marketów, a dokładniej w skrzynce z bananami.

W sklepie znaleziono węża, na szczęście był zabawkowy

Dyżurny Bydgoskiego Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego skierował zgłoszenie do firmy weterynaryjnej, prosząc o pilną interwencję. Jeden z weterynarzy ruszył pod wskazany adres wraz z profesjonalnym ekwipunkiem umożliwiającym mu złapanie gada.

Ku jego ogromnemu zdziwieniu, po dotarciu na miejsce groźny stwór, który w oczach ekspedientki nabierał cech gadzich, niczym kultowy już Lagun z Krakowa, nie stwarzał absolutnie żadnego zagrożenia. Wręcz przeciwnie, grzecznie siedział na skrzynce z bananami i wcale nie miał zamiaru nikomu zrobić krzywdy.

Okazało się, że kobra czyhająca pomiędzy bananami była najzwyklejszą zabawką z plastiku.

Strach ma wielkie oczy

Chociaż interwencja ws. jadowitej kobry w Fordonie przyniosła wielką niespodziankę, w tym roku Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego przyjęło aż siedem zgłoszeń dotyczących prawdziwych egzotycznych zwierząt na wolności.

- Czasami takie rzeczy się zdarzają. Mieliśmy zwierzęta egzotyczne takie jak gekon, legwan. Różne zwierzaki z hodowli egzotycznej czasami czmychają. Pojawiają się też zgłoszenia dotyczące węży, jaszczurek, a z rodzimych gatunków to żmija zygzakowata - tłumaczy Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ekspert przekonuje, że to, co na końcu jest śmieszne, na początku bywa straszne i przerażające. Jednocześnie przekonuje, że nigdy nie należy takich zgłoszeń lekceważyć.

Źródło: bydgoszcz.naszemiasto.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy