Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Czy podnoszenie kota za kark sprawia mu ból?
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 27.12.2020 01:00

Czy podnoszenie kota za kark sprawia mu ból?

Rudy kot i dłonie człowieka
Unsplash/Tony Wang

Podnoszenie kota za kark jest niestety, wciąż powszechnie stosowaną metodą przenoszenia bądź karania czworonoga. Obecnie jednak coraz więcej weterynarzy i behawiorystów potwierdza, że nie jest to ani dobre, ani skuteczne na dłuższą metę. Jak zatem prawidłowo obchodzić się z mruczkiem?

Jak NIE podnosić kota?

Wciąż na forach jedni właściciele kotów polecają innym, by kota podnosić za kark. Argumentują to tym, że jest to dla nich naturalne. Kotki, które mają młode, zawsze chwytają młode za fałd skórny na szyi i wtedy przenoszą je w inne miejsce. Jest tutaj jednak pewna, zasadnicza różnica.

Kotki przenoszą kocięta za kark tylko w kilku pierwszych tygodniach życia. Potrafią też złapać swoje młode na tyle ostrożnie, by nie wyrządzić im najmniejszej krzywdy. Później, gdy kocięta są większe, nie ma już potrzeby, by matka je dalej przenosiła. Koty rosną, zmienia się ich budowa i przenoszenie za kark szybko przestaje być dla nich naturalne i komfortowe.

Poza przenoszeniem młodych, koty w naturze są chwytane za kark tylko w dwóch innych sytuacjach. Pierwsza - kiedy kocur kryje kotkę, musi przytrzymać ją za szyję zębami. Drugą ewentualnością jest moment, gdy czworonóg jest atakowany przez drapieżnika. Zwierzęta, które polują, zawsze chwytają zdobycz za kark, by jak najszybciej ją uśmiercić. Zatem nie jest to dla kota komfortowe uczucie i będzie próbował się bronić przed napastnikiem.

Nierzadko ludzie chwytają kota za kark, by go przenieść, co absolutnie nie jest dobre dla kota i budzi w nim tylko same złe skojarzenia. Wyobraźmy sobie przenoszenie człowieka trzymanego wyłącznie za szyję. Na samą myśl krew mrozi się w żyłach, prawda? Tak samo okropnie czuje się wtedy kot.

Chwyt za fałd skóry na karku jest też stosowany jako "metoda ukarania" bądź unieruchomienia kota, na przykład na czas przycinania pazurów. Zwierzę z reguły przestaje się wtedy ruszać, ale to wynika z jego wyuczonej bezradności. Na dłuższą metę, to będzie tylko coraz bardziej denerwowało mruczka, a gdy dojdzie do eskalacji emocji. Kot może nauczyć się wyzwalać z tego uścisku i będzie się agresywnie bronił przed napastnikiem.

Jak podnosić kota?

Jak więc właściwie obchodzić się z kotem, aby nie zrobić mu krzywdy ani nie doprowadzać go do furii? Istnieje na to bardzo prosty sposób, który wyjaśnia Dr Uri Burstyn, weterynarz z Vancouver na nagraniu udostępnionym na YouTube. Na filmiku instruktażowym pokazuje, jak prawidłowo podnosi się kota.

Czworonoga można podnosić na dwa sposoby. Pierwszy z nich polega na położeniu jednej dłoni pod klatką piersiową kota, tuż za przednimi łapami. Drugą dłonią podpieramy tył kota, możemy też na tej samej dłoni oprzeć tylne łapki zwierzaka. Kota, który jest w ten sposób podparty, można bezpiecznie podnieść. Najlepiej go wtedy przytulić do siebie, co będzie stanowiło dodatkowy, trzeci punkt podparcia dla futrzaka.

Gdy ma się do kota większe zaufanie, można też ponieść go tak, by następnie położyć go na ramieniu. Zwierzak czuje się wtedy bezpiecznie i posiada doskonały punkt widokowy. Więcej na ten temat można dowiedzieć się w udostępnionym filmiku instruktażowym.

Należy jednak pamiętać, by nie zabierać się od razu za podnoszenie kota, który jeszcze nie zdążył się zaprzyjaźnić z człowiekiem. Nie każdy czworonóg będzie w pełni ufał wszystkim otaczającym go obcym ludziom, więc radzimy zachować odrobinę powściągliwości. Najpierw należy zwierzakowi dać się spokojnie obwąchać, można pomiziać go nieco za uszkiem. Jak już zdobędzie się większe zaufanie czworonoga, można głaskać go dalej po grzbiecie, lecz nigdy po ogonie i po brzuchu, ponieważ są to bardzo wrażliwe miejsca. Dopiero na końcu można spróbować delikatnie podnieść kota.

Źródło: koty.pl