Suczka wreszcie zobaczyła swoją panią. Na jej widok straciła wszelką kontrolę
Pitbull mieszkający nieopodal Jackson Park Highlands w Chicago wykorzystał nieuwagę swojej właścicielki i wymknął się przez uchylone drzwi, gdy witała gości. Zwierzę pobiegło przed siebie, nie zdając sobie sprawy, że nie będzie w stanie spotkać się ze swoją rodzinę przez najbliższe jedenaście miesięcy.
Pitbull zaginął na długie miesiące
Kelly Shade była zrozpaczona zniknięciem ukochanego czworonoga. Natychmiast, gdy zorientowała się, że Gracie nieprędko znajdzie drogę powrotną do domu, rozpoczęła akcję poszukiwawczą. Rodzina oraz najbliżsi przyjaciele wspólnie przetrząsali każdy zakamarek Chicago, aby tylko znaleźć zaginionego pitbulla.
Mijały miesiące, a po Gracie wciąż nie było ani jednego śladu. Amerykanka była bliska załamania, jednak nie straciła resztek nadziei. Przez cały czas wydzwaniała do wszystkich okolicznych schronisk, pytała sąsiadów oraz zamieściła ogłoszenie na stronie Lost Dogs Illinois, gdzie inni zmartwieni właściciele psów publikowali informacje o zaginionych zwierzętach.
Pierwsza wiadomość w sprawie zaginionego pitbulla przyszła na przełomie lipca i sierpnia, gdy nieopodal mieszkająca Polly Ellison zauważyła podobnego psa w okolicy. Choć kobieta starała się ją przywołać, suczka od razu uciekła i nie dała się dogonić. Zdaniem sąsiadki Gracie była panicznie wystraszona tym, że obca osoba zrobi jej krzywdę.
Polly skontaktowała się z zaprzyjaźnioną wolontariuszką Katie Campbell i wspólnie obmyśliły plan, jak pochwycić zaginionego czworonoga i oddać go w ręce prawowitej właścicielki. W tym celu zostawiły przy ulicy miskę z jedzeniem, aby zachęcić suczkę do ponownego pojawienia się w okolicy. Zastawiona pułapka okazała się wielkim sukcesem!
Wzruszające spotkanie po 11 miesiącach rozłąki
Kobietom wreszcie udało się złapać suczkę, która została przekazana w ręce Katie Campbell. Wolontariuszka odnalazła w sieci ogłoszenie dotyczące zaginięcia Gracie i od razu napisała wiadomość do jej właścicielki.
Kelly w podskokach ruszyła na spotkanie ze swoją najukochańszą suczką. Moment, w którym Gracie zobaczyła swoją opiekunkę został uchwycony na nagraniu. Widzimy na nim, że pitbull dosłownie oszalał z radości na widok swojej pani, która także nie potrafiła powstrzymać emocji. Zarówno kobieta, jak i suczka nie mogły uwierzyć w to, że udało im się wzajemnie odnaleźć.
- Zaczęłam na nowo płakać - opowiedziała rozradowana Kelly.
Lost Dogs Illinois zaapelowało do internautów, aby nie ignorować psów czy kotów, które widzimy w przestrzeni publicznej. Publikując na swojej stronie wzruszającą historię Gracie, chcieli podkreślić, że zwierzęta, które pozornie wydają nam się bezdomne, tak naprawdę mogą mieć kochających właścicieli.
Aby zaginione pupile mogły jak najszybciej wrócić do swoich domów, naszym obowiązkiem jest powiadomienie odpowiednich służb, gdy widzimy zwierzę bez opieki.
źródła: iheartdogs.com
