Pies odebrany z powodu zaniedbania. Właścicielka pod wpływem załatwiała się przy inspektorach
Członkowie Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt ujawnili szczegóły niedawno przeprowadzonej interwencji. Dotyczyła ona psa odebranego spod opieki patologicznych alkoholików, którzy w obecności wolontariuszy bez zażenowania załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne.
Jak wynika z relacji opublikowanej na mediach społecznościowych, w piątek, 4 czerwca inspektorzy odebrali zaniedbanego psa spod opieki właścicielki. W trakcie interwencji kobieta była ewidentnie pod wpływem alkoholu, o czym świadczyła m.in. zaburzona koordynacja ruchowa.
Pies wyrwany z patologii
Los zaniedbanego zwierzęcia niepokoił lokalnych obrońców praw zwierząt od dawna. Świadczą o tym kilkukrotne próby nakłonienia właścicieli do zabrania pupila na wizytę weterynaryjnej, której koszty zostałyby pokryte przez organizację prozwierzęcą. Niestety, w ocenie patologicznych alkoholików zdrowie czworonoga okazało się nie być wystarczająco ważne.
- Lokalna wolontariuszka zaproponowała właścicielowi leczenie psa na nasz koszt, jednak ten trzykrotnie nie stawił się na zaplanowaną wizytę – był oburzony, że to jeszcze on ma w takich sprawach „się fatygować” - dodają społecznicy.
Zwierzę żyło w mieszkaniu przypominającym pijacką melinę. Jak podkreślono w relacji z interwencji, trójka imprezowiczów niespecjalnie przejęła się odbiorem psiaka, a wręcz prawdopodobnie nawet tego nie zauważyła.
Tym, co wydaje się najbardziej szokujące, jest przede wszystkim nieprzyzwoite zachowanie właścicieli i niemal kompletny brak świadomości własnych czynów. Nie tylko słaniali się na nogach, ale nawet załatwiali się pod siebie w obecności inspektorów.
- Ubiegając Wasze pytania - tak, właścicielka siedzi bez spodni. W trakcie interwencji wypróżniała się na siedząco i postanowiła je zdjąć - przy inspektorach. Niestety, polskie prawo cały czas zezwala takim degeneratom posiadać nieskończoną ilość zwierząt. Fajnie, co? - komentuje DIOZ.
Postulat obrońców praw zwierząt
Wolontariusze oceniają stan zwierzęcia na tragiczny. Jednocześnie mają nadzieję na to, że psu uda się pomóc i odmienić jego życie na lepsze.
- Kolejna patola została pozbawiona cierpiącego zwierzaka i to nas cieszy. Właściciele zapewne też - będzie kolejna okazja do opróżnienia „bełta” - podsumowano.
W związku z interwencją w domu patologicznych właścicieli psa, aktywiści postulują o obowiązkowe badania psychologiczne w celu posiadania zwierząt . Niewykluczone, że zmiana w polskim prawie zapobiegłaby podobnym sytuacjom i miałaby ogromny wpływ na poprawę dobrostanu zwierząt domowych i gospodarskich.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Ludzie zawiedli je, gdy najbardziej potrzebowały pomocy. Duet kotków pilnie potrzebuje domu
-
Elon Musk wysyła kałamarnice w kosmos. Tylko one mogą nam pomóc