Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Zaskakujący finał interwencji w Wielkopolsce. Pies z kagańcem weterynaryjnym nastraszył seniorkę
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 24.03.2022 19:06

Zaskakujący finał interwencji w Wielkopolsce. Pies z kagańcem weterynaryjnym nastraszył seniorkę

Zdjęcie podglądowe  - pies z kagańcem
facebook/tozkoscian

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami z Kościana opublikowało na Facebooku apel o pomoc w poszukiwaniach psa o ciemnoczekoladowym umaszczeniu, który biega luźno po Kobylnikach (woj. wielkopolskie). Ze zgłoszenia otrzymanego od starszej kobiety wynikało, że przestraszone zwierzę najprawdopodobniej ma zaklejony pysk czarną taśmą izolacyjną, dlatego pozostawienie go takim stanie mogło doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, a nawet śmierci wskutek skrajnego głodu i pragnienia.

Pies miał mieć skrępowany pysk taśmą

- Prosimy mieszkańców o mobilizację, po terenie wsi biega pies z pyskiem zaklejonym taśmą izolacyjną!!! Ten biedak umrze z głodu i pragnienia!!! Jest nieufny i ucieka, ale skoro nie jest w stanie nikogo ugryźć, proszę próbować go złapać, jeśli się pokaże, aktualnie nigdzie go nie ma - zaapelowało na Facebooku TOZ Kościan.

Z czasem pojawiły się coraz to nowsze doniesienia w sprawie zagubionego czworonoga. Sugerowano, że pies został wyrzucony z samochodu na drodze ekspresowej S5, ponieważ nikt z okolicznych mieszkańców nie kojarzył go z widzenia.

- Biegał po polach, więc objeżdżanie wsi samochodem może niewiele dać. Poniżej zdjęcia okolicy, w której się pojawił przedwczoraj. Jest tam dużo złomu, może się ukrywać. Pies widziany przedwczoraj popołudniu, 22.02, pola za ulicą Wiśniową, a zgłoszenie o psie otrzymaliśmy dopiero wczoraj wieczorem 23.02. Nikt go już nie spotkał... - brzmiał wpis na mediach społecznościowych.

Mimo upływu czasu okoliczni mieszkańcy w dalszym ciągu nie odnaleźli zwierzęcia w potrzebie. Finał akcji ratowniczej nastał po kilku dniach od publikacji oryginalnego wpisu. Post w sprawie psa ze skrępowanym pyskiem został zaktualizowany, a sytuacja przybrała niespodziewany obrót. 

Szczęśliwy finał poszukiwań

Inspektorzy powiadomili, że zwierzak biegający po Kobylnikach znalazł się i jest już bezpieczny. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że pies wcale nie miał na pysku taśmy izolacyjnej, lecz kaganiec weterynaryjny. Aktywiści podkreślają jednak, że nawet taki rodzaj uprzęży może stanowić zagrożenie dla czworonoga i nie powinieneś być stosowany poza kliniką weterynaryjną. 

- Dzięki pomocy mieszkańców udało się odnaleźć psa. Pies miał na pysku kaganiec weterynaryjny, który zgłaszającej starszej Pani wyglądał na taśmę. Taki kaganiec jest niemal równie niebezpieczny dla biegającego psa i jest niedopuszczalne, by go zakładać poza gabinetem weterynaryjnym - tłumaczą aktywiści.

W komentarzach pod wpisem pojawiły się głosy okolicznych mieszkańców, którzy wyraźnie odetchnęli z ulgą na wieść o szczęśliwym finale akcji poszukiwawczej. Pomimo obaw inspektorów, iż na starszą panią spadnie lawina krytyki, nikt nie wytknął jej pomyłki, a wręcz przeciwnie, użytkownicy Facebooka chwalili ją za proaktywną postawę i szczerą chęć pomocy psu. Warto pamiętać, że w tak poważnych kwestiach, jak ratunek żywego stworzenia, lepsza jest nadgorliwość niż obojętność. 

- Całe szczęście, że sprawa zakończyła się happy endem. Powstrzymajcie się od złośliwych komentarzy, starsza osoba mogła się pomylić, a psu i tak trzeba było pomóc. Najważniejsze, aby reagować na każde tego typu zgłoszenie - apelują inspektorzy TOZ.

Zobacz zdjęcie:

Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt: