Babia Góra. Ślady olbrzymich łap na śniegu. Niedźwiedzie budzą się z zimowego snu
Idzie wiosna. Śnieg topnieje, a zwierzęta budzą się z zimowego snu. Wstają wiewiórki, szopy, jenoty, a także niedźwiedzie, które można spotkać w polskich górach! Kilka dni temu turyści spacerujący po Babiogórskim Parku Narodowym natknęli się na ślady olbrzymich łap. Zwierzęta rozpoczynają poszukiwania pożywienia i wędrują po lasach.
Niedźwiedzie budzą się z zimowego snu
- Otrzymaliśmy informację od turystów, że tego typu trop, "dosyć dziwny", został zauważony w pobliżu szlaku. Nasi ludzie udali się w to miejsce i potwierdzili, że są to tropy niedźwiedzia, który wybudził się i zaczął szukać pożywienia - powiedział Radiu Kraków Tomasz Pasierbek, dyrektor Babiogórskiego Parku Narodowego.
- On sobie poradzi. W dolnych partiach wiosna już zaczyna wygrywać z zimą - dodał.
W Polsce można spotkać niedźwiedzie brunatne, które są największymi drapieżnikami w naszych lasach. Są pod ochroną. Zwierzęta są ostrożne, starają się unikać człowieka.
Spotkanie z niedźwiedziem
Choć niedźwiedzie unikają ludzi, zdarza się, że można spotkać je na szlaku. W takim przypadku nie należy panikować, rzucać się do ucieczki czy głośno krzyczeć. Jeśli spotkamy na szlaku misia należy spokojnie się wycofać, nie drażniąc drapieżnika. Nie wolno panikować.
Niedźwiedzie ważą około 350 kilogramów i poruszają się bardzo szybko. Spotkanie z nimi może okazać się tragicznie w skutkach, nie należy prowokować drapieżników. Misie potrafią szybko biegać - nawet 50 km/h, mają doskonały węch i słuch.
Jeśli dojdzie do spotkania z niedźwiedziem najlepiej położyć się w pozycji embrionalnej, osłaniając kark. Nie należy zdejmować plecaka, który posłuży jako ochrona. W przypadku ataku należy się bronić - uderzać w nos, uszy, oczy. Jeśli będziemy mieć szczęście, niedźwiedź poczuje się jak ofiara i ucieknie.
Uciekanie na drzewa przed niedźwiedziem nie jest najlepszym pomysłem. Zwierzęta potrafią się po nich wspinać, a my tym samym nie mamy możliwości już żadnej ucieczki.
Zdjęcia tropów niedźwiedzia autorstwa Barbary Pregler, która w Babiogórskim Parku Narodowym zajmuje się ochroną zwierząt.
Zobacz zdjęcie:
[EMBED-4096]
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
Radomsko. Pies wrócił do schroniska po śmierci właściciela. Porter szuka nowego domu
Dali owcy nowe życie. Zwierzątko przez 5 lat nie było strzyżone