Swiatzwierzat.pl Pozostałe Adoptowany pies wracał do schroniska aż 11 razy. Powód jest nieoczywisty
youtube/Stories of Animals

Adoptowany pies wracał do schroniska aż 11 razy. Powód jest nieoczywisty

21 stycznia 2021
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Gumpy jest prawdopodobnie jedynym psem, który z własnej woli nigdy nie opuści murów organizacji Charleston Animal Society w Stanach Zjednoczonych. Ku zaskoczeniu wszystkich, wielokrotnie adoptowany zwierzak wolał bezdomność, niż przebywanie u boku szczęśliwej rodzinie. Co mogło być tego przyczyną?

Adoptowany pies wracał do schroniska 11 razy

Uroczy czworonóg imieniem Gumpy znany był ze swojego łagodnego usposobienia i łatwości w nawiązywaniu kontaktów z otaczającymi go ludźmi. Uwielbiał się łasić i zaczepiać wolontariuszy pracujących w przytulisku. Nic dziwnego, że w porównaniu z innymi kandydatami do adopcji to właśnie on cieszył się największym powodzeniem wśród potencjalnych właścicieli.

W ciągu dwóch lat pies był wielokrotnie adoptowany, lecz za każdym razem jego pobyt w nowym domu kończył się szybciej, niż przypuszczano. Gumpy ośmiokrotnie wrócił do schroniskowego boksu przywieziony przez opiekunów, zaś trzy razy został znaleziony na ulicy.

Wszyscy pracownicy schroniska zachodzili w głowę, zastanawiając się nad powodem zwrócenia zwierzęcia. W ich opinii Gumpy nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych. W dodatku był zaskakująco posłusznym i miłym dla oka pupilem. Co więc decydowało o tym, że każdy nowy opiekun uznawał, że brakuje dla niego miejsca pod wspólnym dachem?

Dopiero za jedenastym razem prawda w końcu wyszła na jaw. Okazało się, że problem od początku nie leżał w podejściu nowych właścicieli psa, lecz skłonności Gumpy'ego do pryskania z posesji! Adoptowany zwierzak nie potrafił się odnaleźć w nowym otoczeniu i stale tęsknił za dobrze znanym schroniskiem, gdzie zdążył już obwąchać wszystkie kąty i wszystkich pracowników.

Schronisko prawdziwym domem

Po poznaniu prawdziwego powodu powrotów psa do przytuliska, pracownicy Charleston Animal Society nie mieli serca ponownie wystawiać ogłoszenia adopcyjnego w sprawie Gumpy'ego. Zrozumieli, że pies traktował wolontariuszy jak swoją prawdziwą rodzinę, dlatego zrobiłby wszystko, byleby tylko się z nimi nie rozstać.

Od tej pory Gumpy zyskał status wyróżnionego mieszkańca schroniska, a w dodatku powierzono mu odpowiedzialne zadanie — wita nowych mieszkańców i pomaga im swobodnie wdrożyć się w zasady panujące w placówce. Co lepsze, jest także honorowym dawcą krwi!

Odkąd lojalny czworonóg na stałe zamieszkał w schronisku, wszyscy wolontariusze wydają się szczęśliwsi. Wiedzą, że choć większość psów i kotów marzy o posiadaniu jednego opiekuna na wyłączność, Gumpy czuje się najlepiej w miejscu, które dobrze zna wśród bezdomnych zwierzaków, które z radością żegna przez długo oczekiwanym wyjazdem do nowych domów.

Zobacz wideo i zdjęcia:

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy