Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Okłamali psa, aby zabrać go do weterynarza. Mina zwierzaka mówi wszystko
Monika Krupska
Monika Krupska 15.03.2021 01:00

Okłamali psa, aby zabrać go do weterynarza. Mina zwierzaka mówi wszystko

piesek jedzie do lekarza
instagram/ottisthepitbull

Psy niechętnie chodzą do weterynarzy i nie ma, co się dziwić. Tak jak my nie lubimy wizyt u specjalistów, tak wizyty w lecznicach źle kojarzą się czworonogom. Weterynarze często "są zmuszeni" do zbadania temperatury u pupila, podania lekarstwa, bądź, co gorsza, zastrzyku! Pobranie krwi także nie należy do najłatwiejszych czynności. Zwierzak musi pogodzić się ze startą odrobiny futerka, a później z nieprzyjemnym kłuciem. Choć zwierzęcy lekarze chcą dla pupili jak najlepiej, wydaje się, że nasze zwierzaki jeszcze długo tego nie zrozumieją... 

Pies poznał powód podróży

Pies Ottis tak nie przepadał za weterynarzem, że właściciele musieli kombinować, jak zabrać go do lecznicy. Na samo słowo "lekarz" psiak uciekał do kąta, więc nie można było oznajmić psu wprost o czekającej go wizyty. Opiekunowie wpadli na pomysł zaproszenia czworonoga na spacer do parku. Pies nie wyczuł podstępu, wobec czego zgodził się wsiąść z rodziną do samochodu.

Co ciekawe, zwierzaki zapamiętują trasy, więc gdy tylko auto pojechało w drugą stronę, Ottis zrozumiał swój błąd. Jego ludzie oszukali go, mydląc mu oczy spacerem po parku! Pies nagle uświadomił sobie, że wkrótce znajdzie się w lecznicy. 

- Kiedy Ottis zrozumiał, że zabieramy go do weterynarza, a nie do parku - napisali opiekunowie, publikując zdjęcie czworonoga.

Brak entuzjazmu 

Kiedy pies zdał sobie sprawę, gdzie jedzie nie mógł ukryć emocji. Jego mina zdradziła wszystko. Zwierzak był zrozpaczony i przerażony wizytą u doktora, w końcu nie taki miał być cel podróży.

- On jest taki cudowny.

- Dobra przyjacielu. Weterynarze są Twoimi przyjaciółmi.

- On ma najlepszy wyraz twrazy - rozpisali się internauci w filmiku pod Instagramem.

Ottis stał się niemałym bohaterem, a jego mina zebrała blisko 700 polubień! Trzeba przyznać, że tu nie trzeba tajemnej księgi, aby rozczytać z miny psiaka, co ten miał na myśli. Wyraźnie widać, że cel podróży mu się bardzo nie podobał. Właściciele oszukali zwierzaka.

A czy Wasze psy także nie lubią jeździć do lecznic? Koniecznie dajcie znam znać na Facebook'u, co Wy robicie, aby przekonać psa do wizyty.

Zobaczcie nagranie na Instagramie:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!