Schorowany pies pilnie potrzebuje domu. Jeśli nikt mu nie pomoże, umrze w schronisku
Pies szuka właściciela! Warszawskie schronisko apeluje. Ich podopieczny jest w bardzo ciężkim stanie i nie chce umierać w schronisku. Niestety nikt nie wie, ile jeszcze czasu zostało biednemu kundelkowi.
Niestety, do schronisk wciąż przybywa zwierząt, które z utęsknieniem czekają na nowy dom. Zazwyczaj największą szansę na przygarnięcie mają te młode. Dorosłe lub schorowane psy muszą często godzić się z ich okropnym losem. Warto jednak dać im szansę i zapewnić spokojną starość. Warszawskie schronisko na Paluchu prosi o pomoc!
Pies do adopcji
Schronisko na Paluchu apeluje na swoim Instagramie. Jeden z ich podopiecznych pilnie potrzebuje adopcji:
–Ned nam gaśnie. Niemiłosiernie wychudł, nie ma w nim energii… Plączą mu się łapy, dziś trafił do szpitala. Ned ma nieodwracalne zmiany w mózgu i baaardzo mało czasu! Niech nie umiera w schronisku… Domku, gdzie jestes?
Kim jest Ned? Pies nie ma nawet roku, a do schroniska trafił bardzo zaniedbany. Niestety wykonane badania ujawniły nieuleczalną chorobę kundelka. Rezonans wykazał nieodwracalne zmiany mózgu i zaniki rdzenia. Pies dostaje leki, nikt nie wie, ile czasu mu jeszcze zostało. Dlatego tak ważne jest, by odnalazł swój dom, w którym spokojnie dożyje ostatnich dni.
Jaki jest pies? Z opisu zamieszczonego na stronie schroniska dowiadujemy się, że Ned jest bardzo ciekawski. Schorowany czworonóg przyjmuje pokarm bez problemu, nie chce pić. Ned nie odnajduje się wśród psów ze schroniska i źle na nie reaguje. Jedyne czego potrzebuje to wyrozumiałego, troskliwego właściciela i spokojnego domu bez innych zwierząt oraz dzieci.
Jak adoptować psa?
Przed adopcją psa trzeba pamiętać, że to bardzo poważna decyzja i musi być ona dokładnie przemyślana. Chcąc przygarnąć pod swój dach zwierzę, dobrze najpierw przejrzeć bazę podopiecznych na stronie danego schroniska i wykonać telefon, by zebrać na temat czworonoga jak najwięcej informacji oraz umówić się na spacer przedadopcyjny.
Taki spacer jest nieodłącznym elementem każdej adopcji. Buduje więź, a opiekun może zobaczyć, jak pies reaguje na daną osobę. Następnie konieczne jest wypełnienie ankiety. Później już tylko czekamy na decyzję i, jeżeli będzie ona pozytywna, zostajemy bohaterami zyskującymi nowego przyjaciela.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ned to bardzo ciekawski pies.
Podopieczny schroniska wyczekuje nowych właścicieli. Chce mieć prawdziwy dom.
Kochany czworonóg niknie w oczach. Opiekunowie ze schroniska nie mogą już dłużej na to patrzeć.
ZOBACZ TEŻ:
- Do zespołu hospicjum dla dzieci dołączyła nowa terapeutka. Podopieczni od razu ją pokochali
- Koty opiekują się i obejmują uratowanego i chorego szczeniaka. Właściciel pokazał zdjęcia
- Tata nagrał pierwsze spotkanie synka z adoptowanym psem. Wzruszające do łez wideo
- Kotek kradnie skarpetki ze stópek dziecka. Potem ucieka z „łupem”
- Podczas porodu rottweilera wszyscy przecierali oczy. Nie spodziewali się, że nowo narodzone szczeniaki przyjdą na świat w takiej liczbie
