Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Oto najradośniejsza kotka na świecie. Każdy, kto spojrzy na jej łapkę, odwzajemnia uśmiech
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 21.02.2023 16:43

Oto najradośniejsza kotka na świecie. Każdy, kto spojrzy na jej łapkę, odwzajemnia uśmiech

None
instagram/snickers_the_smiling_cat

Kotka o imieniu Snickers to wyjątkowy mruczek. Każdy, kto tylko na nią spojrzy, odnosi wrażenie, że zwierzak się do niego uśmiecha. Oprócz tego trudno oderwać wzrok od jednej z jej łapek, na której znajduje się symboliczny wzorek. Zdaniem właścicielki kryje się za nią ukryta wiadomość.

Mimo iż teraz z pyszczka uroczej kotki uśmiech wprost nie schodzi, okazuje się, że nie zawsze miała powody do zadowolenia. Los nie oszczędzał jej od najmłodszych lat. Na szczęście trafiła na kobietę o dobrym sercu, która również znajdowała się w trudnym momencie swojego życia. Zacznijmy zatem od dnia, w którym Snickers spotkała swoją przyszłą opiekunkę. 

Wzruszająca historia kotki, która nie przestaje się uśmiechać

Pewnego ranka Kelly DeWeese udała się na jogging. Traf chciał, że natknęła się na porzuconego, zapchlonego 5-miesięcznego kotka, obok którego nie mogła przejść obojętnie. Kobieta wiedziała, że miauczące stworzenie nie pojawiło się na jej drodze przez przypadek. Tydzień wcześniej zmarła jej mama Edna, która po długim okresie leczenia przegrała walkę z rakiem. 

- Tydzień wcześniej straciłam mamę i zaczęłam biegać. Byłam w depresji i dlatego zaczęłam to robić, ponieważ myślałam, że mi to pomoże. To był dopiero mój drugi raz, kiedy wyszłam pobiegać, a ten mały kociak wędrował tuż przede mną - wyznaje kobieta.

Kelly zabrała kotkę ze sobą do domu, wykąpała, a kolejnego dnia udała się z nią do weterynarza. Po zrobieniu wszystkich najważniejszych badań, które kosztowały około 7 tysięcy dolarów, okazało się, że musi przejść dwie poważne operacje, ponieważ polipy za oczami skutecznie utrudniają jej życie. Na szczęście Snickers trafiła na specjalistów, którym udało się przywrócić ją do pełni zdrowia, choć nie dawali na to gwarancji przed rozpoczęciem zabiegu.

Kobieta wyznaje, że to właśnie dzięki Snickers odzyskała motywację do życia i wygrała walkę z depresją, w którą wpadła po stracie jednej z najbliższych osób. Od tamtej pory żyją pod jednym dachem w Owensboro w Kentucky i czują do siebie bezgraniczne przywiązanie.

Opiekunowie powierzyli pitbullowi opiekę nad kociętami. W końcu dostał to, czego zawsze pragnął

W wyglądzie kotki uwagę zwraca jeszcze jeden ważny szczegół

Wszyscy, którzy mają okazję poznać kotkę osobiście, słusznie zauważają, że wzory na jej pyszczku układają się w sposób, który przywodzi na myśl szeroki uśmiech. Jej opiekunka żartuje nawet, że powstały one w wyniku wdzięczności, jaką czuje względem niej ukochana kotka.

- Myślę, że prawdopodobnie wie, że została uratowana i jest naprawdę szczęśliwa - mówi opiekunka Snickers.

Choć wiele osób myśli, że jej imię powstało po skojarzeniu koloru futerka z tabliczką czekolady, historia jest zupełnie inna. Kobieta zainspirowała się papierkiem po batoniku, który leżał na ziemi tuż obok kotki, kiedy po raz pierwszy ujrzała ją na oczy.

Jakby wzorki przy pyszczku Snickers nie wystarczyły jako dowód na to, że jest najbardziej uśmiechniętym kotem na świecie, jest jeszcze jeden ważny szczegół, który potwierdza tę teorię. Mianowicie warto zerknąć na jedną z jej łapek, które chętnie unosi w górę na niektórych zdjęciach. Poduszki i wzorki na lewej tylnej łapki kotki również przypominają uśmiechniętą buzię

Snickers.jpg
facebook/Things With Faces, fot. Kelly DeWeese

Ten fakt nie powinien już zostawiać najmniejszych wątpliwości co do tego, czy kotka jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju. Snickers i jej opiekunka tworzą niezwykle zgrany duet, a ich pierwsze spotkanie na pewno nie odbyło się przez przypadek.

- Od samego początku była bardzo słodka, więc nie zamierzałam z niej rezygnować. Czułam, że to moja mama zostawiła mi pieniądze, aby jej pomóc, chciałaby, żebym wykorzystała te pieniądze na coś dobrego - podsumowała.

 

Historia Snickers nie należy do tych najprzyjemniejszych, choć ma szczęśliwe zakończenie. Zwierzę ma za sobą trudną przeszłość, co nie przeszkodziło mu w pokonaniu wszelkich przeciwności losu i znalezieniu kochających opiekunów. Niewątpliwie uśmiechnięta kotka zaraża pozytywną energią każdego, kto tylko na nią spojrzy.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

źródło: mirror.co.uk

Tagi: Kot Świat
Lasy Państwowe apelują. Na przełomie lutego i marca patrz pod nogi
Udając się do lasu na przełomie lutego i marca lepiej patrzeć, gdzie stawiamy swoje kroki. Rozpoczyna się coroczna wymiana poroża u jeleniowatych. Zrzuty te często stanowią wyzwanie dla poszukiwaczy, którzy właśnie w tym celu wybierają się na wędrówki. Jedni zbierają go dla przyjemności, inni dla pieniędzy, aczkolwiek wszyscy, którzy pragną zabrać taki skarb do domu, muszą wiedzieć, że obowiązkowe jest przestrzeganie kilku zasad. Poroże jeleni przez niektórych jest traktowane jako idealna ozdoba w domu, inni natomiast szukają go w lasach, aby sprzedać i nieco się wzbogacić. Niezależnie od motywacji, przed zabraniem zrzutu z naturalnego środowiska nie złamać żadnej z zasad wyznaczonej przez leśników. Konsekwencje mogą być tragiczne, czego dowodem była głośna sprawa z 2021 roku, kiedy to zbieracze poroża zagonili jelenie na kruchą taflę lodu.
Czytaj dalej
Zobaczyli psa tonącego w kanale i nie wahali się ani sekundy. Brawurowy wyczyn grupy studentów
twitter/Dbelldb1
Studenci uczelni Manchester Metropolitan University - Jack Spencer Furmston i Ben Camphor - wracali do domu z kawiarni, gdy zobaczyli właściciela psa potrzebującego pomocy. Młodzi dorośli zaoferowali się uratować zwierzę, które wpadło do kanału Ancoats. Film uwieczniony przez jednego z przechodniów pokazuje, jak grupa młodych mężczyzna trzyma jednego z uczniów za nogi, gdy ten usiłuje dostać się do czworonoga.Nie każdy bohater nosi pelerynę. Tym razem godną podziwu postawą wykazali się studenci z Manchesteru, którzy zaangażowali się w akcję ratunkową psa uwięzionego w kanale. Dzięki przechodniom, którzy uwiecznili ich bohaterski wyczyn, o dwójce 20-latków usłyszeli mieszkańcy Wielkiej Brytanii i nie tylko.
Czytaj dalej