Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Koniec wykorzystywania koni w Krakowie? Trwa zbieranie podpisów pod projektem uchwały
Emil Hoff
Emil Hoff 11.09.2021 02:00

Koniec wykorzystywania koni w Krakowie? Trwa zbieranie podpisów pod projektem uchwały

BeFunky-collage - 2021-09-11T161510.419
Facebook.com @KrakowskieStowarzyszenieObronyZwierzat

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt ruszyło z kopyta i postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. Ruszyła Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza, której celem jest wprowadzenie zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie.

KSOZ już od czterech lat zabiega o wprowadzenie takiego zakazu. Skoro jednak władze Krakowa nie kwapią się ze spełnieniem postulatów obrońców zwierząt, ci stworzyli własny projekt uchwały i uzasadnienie do niego.

"To szkodliwy anachronizm"

Projekt uchwały, stworzony przez obrońców zwierząt, zakłada likwidację funkcjonowania dorożek w Krakowie do końca 2022 r.

- Uważamy, że wykorzystywanie cierpienia koni w celach rozrywkowych to szkodliwy anachronizm, z którym należy wreszcie skończyć w przestrzeni publicznej naszego miasta - czytamy w uzasadnieniu projektu. - Oczekujemy tego zarówno ze względu na dobro koni, jak również bezpieczeństwo mieszkańców Krakowa i turystów.

Działacze KSOZ w uzasadnieniu swojego projektu uchwały przytaczają liczne przykłady wypadków z udziałem konnych dorożek, do jakich regularnie dochodzi w Krakowie. Każdego roku policja dokonuje kilkunastu interwencji z udziałem spłoszonych koni, które stanowić mogą zagrożenie dla mieszkańców miasta i turystów.

Same zwierzęta notorycznie są zaniedbywane i wykorzystywane ponad siły. Jak czytamy w uzasadnieniu, sporządzonym przez KSOZ, mimo tropikalnych upałów tego lata ani jeden dzień nie obowiązywał zakaz pracy koni dorożkarskich. Zwierzęta musiały ciągnąć turystów w skwarze, nierzadko po 12 godzin dziennie.

- Wszystko to sprawia, że w XXI wieku dalsze utrzymywanie takiego stanu rzeczy jest coraz bardziej palącą skazą na wizerunku miasta i jego władz - piszą obrońcy zwierząt uzasadnieniu do swojego projektu uchwały.

Obrońcy zwierząt powołują się też na podobne rozwiązania, zastosowane w ostatnich latach w Europejskich miastach, jak Paryż, Rzym czy Barcelona, gdzie skończono z wykorzystywaniem koni dla uciechy turystów.

"Większość mieszkańców Krakowa jest przeciw dorożkom"

Walka z niewolniczą pracą zwierząt trwa w Krakowie już przynajmniej od 150 lat. Jeszcze w XIX-wiecznej prasie przeczytać możemy o sporach między dorożkarzami i publicystami, ujmującymi się za przemęczanymi końmi. Argumenty po obu stronach były wówczas dość podobne do współczesnych.

Redakcja Świata Zwierząt spytała działaczy KSOZ, czy sądzą, że współczesne społeczeństwo faktycznie dojrzało do realnych i definitywnych zmian, do całkowitego zlikwidowania krakowskich dorożek.

- Jako krakusy wiemy, że przytłaczająca większość mieszkańców Krakowa jest już od dłuższego czasu przeciwko dorożkom i wykorzystywaniu koni w celach rozrywkowych - mówi nam Agnieszka Wypych, prezes KSOZ i pełnomocnik Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej. - Wynika to nie tylko z naszych obserwacji czy rozmów, ale także sondaży przeprowadzanych od kilku lat przez różne krakowskie redakcje. Wskazują one jednoznacznie, że ok. 75-80 proc. mieszkańców miasta jest przeciwko dorożkom, a pozostałą, niewielką część stanowią zarówno osoby niezdecydowane, jak i przeciwnicy zakazu wykorzystywania koni.

Prezes KSOZ wskazuje, że to nie w mieszkańcach Krakowa leży problem z ostatecznym zlikwidowaniem dorożek.

- Problemem nie są poglądy mieszkańców Krakowa, ponieważ w tej sprawie mówimy jednym głosem, ale raczej bezsensowny upór właściwie jednego człowieka – wieloletniego prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego, który z niewiadomych powodów wspiera i chroni biznes dorożkarski, działając tym samym na szkodę zwierząt i wizerunku miasta - mówi Agnieszka Wypych.

"Zrobiliśmy kolejny krok"

Walka KSOZ o zakończenie wykorzystywania koni przez biznes dorożkarski trwa od 2017 r. 

- KSOZ jako pierwsza organizacja prozwierzęca wystąpiło z petycją w sprawie wprowadzenia całkowitego zakazu funkcjonowania dorożek konnych w Krakowie - mówi Agnieszka Wypych. - Wtedy dla niektórych był to szok, ale tak naprawdę powiedzieliśmy głośno to, o czym ludzie mówili do tej pory po cichu. Jednocześnie zaczęliśmy ujawniać publiczne, także za pomocą mediów społecznościowych, prawdziwy, a nie lukrowany, obraz biznesu dorożkarskiego, a więc m.in. kolejne wypadki i zgony koni dorożkarskich na ulicach Krakowa czy skandaliczne przepisy magistratu dopuszczające np. pracę koni nawet w największe upały.

Starania obrońców zwierząt rozbijały się jak dotąd o polityków, uważających konne dorożki za nieodłączny element krakowskiego krajobrazu i ważny element przemysłu turystycznego.

- Niestety, wszystkie te i inne działania, które podejmowaliśmy na przestrzeni ostatnich 4 lat, a także kolejne apele do władz miasta z prezydentem Jackiem Majchrowskim na czele (ostatni z czerwca tego roku), nie przyniosły właściwego rezultatu - mówi prezes KSOZ. - Dlatego teraz zrobiliśmy po prostu kolejny krok, odwołując się bezpośrednio do woli mieszkańców i występując z obywatelską inicjatywą uchwałodawczą.

Trwa akcja zbierania podpisów pod projektem

Aby projekt KSOZ mógł zostać zgłoszony do Rady Miasta jako obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, obrońcy zwierząt muszą zebrać pod nim co najmniej 300 podpisów. Już od 7 września na terenie Krakowa codziennie spotkać można wolontariuszy KSOZ, zbierających podpisy pod swoim projektem.

O tym, gdzie i kiedy można spotkać wolontariuszy i złożyć swój podpis, dowiedzieć się można z postów na Facebooku KSOZ oraz ze strony internetowej Stowarzyszenia.

Co myślicie o tej inicjatywie uchwałodawczej? Czy klimat społeczny rzeczywiście zmienił się już na tyle, że podobne prawo może wejść w życie?

O zmaganiach obrońców krakowskich koni możecie przeczytać w wywiadzie, jakiego udzieliła nam członkini jeden z grup strajkujących na Rynku Głównym przeciw wyzyskowi koni.

Źródło: ksoz.pl, Facebook.com @KrakowskieStowarzyszenieObronyZwierzat