Niedźwiedzica z młodymi złapana w fotopułapkę w Tatrach. "Piękny i radujący serce widok"
Tatrzańska fotopułapka przyłapała rodzinę niedźwiedzi podczas przechadzki. Zwierzęta pojawiły się tuż pod okiem kamery i zaczęły grzebać w glebie oraz bawić się patykiem. Nagranie natychmiast zachwyciło miłośników przyrody.
Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego zainstalowane są fotopułapki, dzięki którym można dowiedzieć się, co słychać u żyjących tam dzikich zwierząt. Tym razem jednej z kamer udało się złapać rodzinę niedźwiedzi.
Niedźwiedzie przyłapane przez fotopułapkę
- Ten filmik złapie Was za serca! Niedźwiedzia rodzina odwiedziła tę samą lokalizację , w której ostatnio pokazywaliśmy Wam lisie maluchy. Dużo się tam dzieje, jak w całych Tatrach — czytamy na profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Na nagraniu można zobaczyć grupkę niedźwiedzi, które przypadkiem znalazły się tuż pod czujnym okiem fotopułapki. Drapieżniki węszyły coś w gruncie, a potem odeszły. Najprawdopodobniej była to matka i jej dwa małe. TPN nie zdradziło jednak, w którym miejscu dokładnie została złapana niedźwiedzia rodzina. Priorytetem jest bowiem dobro i spokój dzikich zwierząt. Jest to szczególnie ważne w przypadku wspomnianego gatunku, który w Tatrach ma osiągać liczebność 50-80 osobników. Dokładną liczbę ciężko jest jednak określić.
Troska o niedźwiedzie w Tatrach
Oglądając nagranie, można zwrócić uwagę na obrożę, którą ma na szyi niedźwiedzica. Przedstawiciele TPN natychmiast wyjaśnili, że jest ona konieczna i zakłada się ją zwierzętom "problemowym".
- Wyprzedzając pytania, wyjaśniamy, że niedźwiedzica ma na szyi obrożę telemetryczną. Takie obroże zakładamy niedźwiedziom problemowym , by je monitorować i odstraszać, kiedy zbliżają się do miasta. Dzięki temu udaje się nam je uchronić przed przykrym losem, jaki spotkał lata temu niedźwiedzicę Magdę, która wraz z trójką młodych trafiła do zoo. Dla niej był to wyrok śmierci - tłumaczy Tatrzański Park Narodowy.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
-
Pies nie chce opuścić przyjaciela, czuwa przy jego boku przez 6 godzin. Cierpliwość się opłaciła
-
Strzyżaki sarnie atakują. Jak wyglądają "latające kleszcze" i czym grozi ich ugryzienie?
-
Nastolatkowie obrzucili cegłami jaja łabędzicy. Po kilku tygodniach zmarła: "Z żalu pękło jej serce"
Źródło: zakopane.naszemiasto.pl