Strzyżaki sarnie atakują. Czym grozi ugryzienie "latających kleszczy"?
Strzyżak jeleni to rodzaj kleszcza ze skrzydłami, którego można spotkać w lasach lub na ich obrzeżach. Chociaż żywi się on głównie krwią jeleni, saren czy łosi, to człowiek również może stać się jego ofiarą. Lepiej przestrzegać się przed jego ugryzieniem.
O niebezpieczeństwie związanym z kleszczami wie prawie każdy. Mimo to mało osób uważnie wypatruje obecności strzyżaków jelenich, które potrafią być równie dużym zagrożeniem. Warto się przed nimi chronić.
Strzyżak jeleni - czym jest i jak wygląda?
Strzyżak jeleni, zwany także sarnim, ma około 5-6 mm, małą głowę i płaski odwłok. Swoim wyglądem złudnie przypomina kleszcza, jednak odróżniają go od niego długie skrzydła, które po znalezieniu żywiciela są odrzucane.
Strzyżaki najczęściej można spotkać od połowy maja do września, jednak przy ciepłej pogodzie pojawiają się również w październiku i listopadzie. Zwykle nie atakują pojedynczo, a całymi chmarami, a próby odganiania skutkują jeszcze większą agresją. Ponadto stworzenia te nie siadają wyłącznie w widocznych miejscach, jak dłoń czy noga, a szukają mniej oczywistych przestrzeni. Często wlatują we włosy lub próbują nawet dostać się do nosa lub ucha.
Ugryzienie kleszcza ze skrzydłami
Samo ukłucie strzyżaka jest bardzo bolesne. W jego miejscu pojawia się spora, swędząca grudka, która utrzymuje się od jednego do trzech tygodni. Warto jednak dodać, że w niektórych przypadkach zmiany mogą trwać nawet do roku.
- Obrzęk, który pojawia się na skórze może niepokoić. Wygląda inaczej niż ugryzienie komara. Jest bardziej twarda i ma regularny kształt - wyjaśniła dla portalu Edziecko dermatolog Alicja Karcz. Na ugryzienie strzyżaka powinni szczególnie uważać alergicy. Dla nich może się ono wiązać z problemami z oddychaniem i silną reakcją alergiczna skóry. Ponadto przypuszcza się, że kleszcze ze skrzydłami są nosicielami bakterii, które powodują anaplazmozę i boreliozę. Nie jest to jednak potwierdzone naukowo.
Aby uchronić się przed ugryzieniem strzyżaka, należy stosować repelenty, czyli środki odstraszające owady.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Klientka restauracji zamawia wodę dla psa. Kwota na paragonie przyprawiła ją o wściekłość
Schronisko Na Paluchu wykonało pierwszą od lat eutanazję zdrowego psa. Ujawniono powody
Zamówiła budzenie w hotelu w Tajlandii. W rolę recepcjonisty wcielił się słoń
Źródło: Edziecko, Wamiz