Niedźwiedź grizzly stał się najlepszym przyjacielem człowieka
Ponad dziesięć lat temu, w trakcie wspinaczki po górach Casey Anderson znalazł dwa niedźwiedzie grizzly siedzące obok ciała niedźwiedzicy. Zwierzęta straciły matkę w młodym wieku, dlatego mężczyzna nie pozwolił, by zostały bez opieki. Zabrał je ze sobą i od tamtego czasu poświęcił całe swoje życie pracy z tymi fascynującymi drapieżnikami.
Casey Anderson od najmłodszych lat uwielbiał spędzać czas na łonie natury, obcując z dzikimi zwierzętami. Znajomi nazywali go "zwierzęcym magnesem", gdyż potrafił zaskarbić sobie sympatię każdego stworzenia. Pewnego dnia, kiedy mężczyzna znalazł się w górach Alaski, jego niezwykła umiejętność ponownie zadziałała. Przypadkiem znalazł dwa osierocone niedźwiedzie grizzly.
360-kilogramowy niedźwiedź najlepszym kumplem
Andersonowi omal nie pękło serce, kiedy zorientował się, że maluchy straciły matkę. Chociaż nigdy nie brał takiej możliwości pod uwagę, to pełen determinacji postanowił stać się ich nowym opiekunem.
Miłośnik dzikich zwierząt adoptował niedźwiadki, lecz niestety, przeżył tylko jeden z nich. Miś otrzymał imię Brutus i dorastał jako członek rodziny Andersonów.
Amerykanin podjął niebezpieczne wyzwanie, stając się trenerem dzikich zwierząt. Każdego dnia poświęcał czas wychowaniu i tresurze Brutusa, dlatego wraz z czasem poczuł, że narodziła się między nimi braterska więź.
Zdaniem amerykańskiego przyrodnika, wbrew pozorom Brutus jest bardzo ładnym zwierzęciem. Rodzina pozwala mu korzystać z basenu, a także przyszykowuje honorowe miejsce przy stole w trakcie świąt. - Niedźwiedzie czują identyczne emocje jak ludzie. Cieszę się że będę mógł spędzić resztę swojego życia z moim najlepszym kumplem! – przekonuje Casey Anderson.
Najbardziej znany niedźwiedź w USA
Na przestrzeni lat Brutus stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych niedźwiedzi grizzly w całych Stanach Zjednoczonych. Wyszkolony przez Andersona drapieżnik pojawił się w wielu filmach, dokumentach, reklamach telewizyjnych i programach edukacyjnych na żywo.
Obecnie Brutus mieszka w specjalnie zbudowanym sanktuarium Montana Grizzly w pobliżu domu swojego opiekuna. Od 2004 roku miejsce służy jako ośrodek rehabilitacyjny dla niedźwiedzi uratowanych z niewoli.
Ciekawostką jest, że Brutus odgrywał również rolę drużby na ślubie swojego pana. To dopiero dowód prawdziwej przyjaźni!
Zobacz nagranie i zdjęcia:
Źródło: webniusy.com
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Behawiorystka zdradza mroczny sekret właścicieli zwierząt. „Robią z psów narkomanów"
-
Piechur na medal. Kot mieszkający w bazie wojskowej nauczył się maszerować
-
Znalazł w ogródku podejrzaną dziurę i włożył do niej palec. Szybko tego pożałował