Nie żyje Grot, psi bohater i ulubieniec dzieci. Za tym zdjęciem kryje się bardzo przejmująca historia
Tuż przed Wigilią Bożego Narodzenia dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Ratownicy z Nowego Sącza straciła wieloletniego towarzysza - odszedł pies o imieniu Grot. Uchwycony w kadrze berneńczyk oraz kilkuletnie dziecko podjęli interakcję, która potrafi zmienić bieg wydarzeń w życiu młodego człowieka. Wyjaśniamy, jaka historia kryje się za tym zdjęciem.
Nie żyje Grot - berneński pies pasterski pełniący służbę w Grupie Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz. W miniony czwartek, tj. 22 grudnia czworonóg, który podbił serca dziecięcych fanów przegrał walkę z nowotworem.
Nie żyje pies Grot. Ratownicy pożegnali czworonożnego kompana
Marcin Grudziński, który był właścicielem i przewodnikiem Grota, przyznał w rozmowie z redakcją "Dobrego Tygodnia Sądeckiego", że ukochany podopieczny przeszedł na drugą stronę Tęczowego Mostu tuż przed samymi Świętami Bożego Narodzenia. Psi ratownik zmagał się z dość często rozpoznawaną chorobą u zwierząt domowych, a mianowicie rakiem śledziony. Choć w kwestii zachorowalności na tę przypadłość "królują" owczarki niemieckie, jak u wszystkich psów z grupy molosów, również u berneńczyków narządy narażone są na nowotwory oraz większe obciążenia, które skracają długość życia psa.
Grot opuścił swoją rodzinę, mając niespełna 10 lat, co jest i tak imponującym wynikiem, zważywszy na fakt, iż średnia wieku berneńskiego psa pasterskiego to około 8 lat . Wcześniej przez wiele lat pełnił funkcję reprezentatywną, występując na targach oraz wystawach psów rasowych.
Poruszająca historia jednego zdjęcia
Jak przyznaje prezes nowosądeckiej jednostki, zwierzak cenił sobie kontakt z dziećmi ponad wszystko inne. Dzięki swojemu przyjaznemu nastawieniu Grot z chęcią brał też udział w szkoleniach z udziałem maluchów.
- Byliśmy na wszystkich edycjach Międzynarodowych Targów Pożarnictwa w Kielcach, ale też jeździliśmy na pokazy do Warszawy czy Krakowa. Odwiedziliśmy sporo szkół na Sądecczyźnie - wylicza Marcin Grudziński, cytowany przez dts24.pl.
Na profilu grupy ratowniczej udostępniono zdjęcie wykonane podczas jednego z takowych spotkań, które z powodzeniem może aspirować do miana ikony.
Okazuje się, że z pozoru zwyczajny kadr jest wypełniony po brzegi emocjami. Właściciel Grota wyjaśnił, w jakich okolicznościach została wykonana owa fotografia.
- Zdjęcie, które można tutaj zobaczyć – to, na którym dziecko przytula się do Grota jest bardzo symboliczne. Zostało zrobione na targach w Krakowie. To dziecko jest autystyczne i pierwszy raz w życiu dotknęło zwierzęcia – zauważa Marcin Grudziński
Grot wielokrotnie pokazał talent do współpracowania z człowiekiem i stale udowadniał, że zna się na swojej profesji, jak żaden inny pies. Odnosił sukcesy w dziedzinie dogoterapii, inaczej zwanej kynoterapią, dzięki czemu wspomagał proces rehabilitacji i terapii u dzieci zmagających się z zaburzeniami ze spektrum autyzmu oraz innymi upośledzeniami rozwoju na tle neurologicznym.
Teraz, kiedy czas Grota dobiegł już końca, pozostaje nam jedynie złożyć kondolencje całemu zespołowi Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz, włącznie z jego prezesem, oraz uczcić tym wpisem pamięć psiego bohatera. Pamiętajmy, że psy wykorzystywane w akcjach ratowniczych odgrywają niezastąpioną rolę, a podczas wykonywania obowiązków ryzykują własnym życiem i zdrowiem. Bądźmy im wdzięczni za to poświęcenie.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!
Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia – każda złotówka ma znaczenie. KLIKNIJ TUTAJ.
źródło: dts24.pl