Nauczycielka straciła pracę, bo kot przeszkadzał w lekcji online. Sąd stanął po jej stronie
Nauczycielka plastyki w Kantonie na południu Chin została zwolniona przez swojego kota. Nie przewidziała, że zachowanie zwierzęcia w trakcie lekcji online ściągnie na nią bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Sąd uznał jednak, że zwolnienie kobiety było bezprawne i przyznał jej odszkodowanie.
Bieżąca pandemia pokazała, jak bardzo groźne są koronawirusy i jak dramatycznie może zmienić się świat, w którym nagle rozprzestrzenia się patogen. Jednym z nietypowych wyzwań, z jakimi przyszło nam się zmierzyć w nowych realiach, jest praca i edukacja zdalna.
Zawieszenie lekcji stacjonarnych w szkołach na rzecz wykorzystania metod i technik kształcenia na odległość nastręczyło wiele trudności zarówno uczniom, jak i nauczycielom. W dodatku obecność dzieci oraz zwierzaków dopraszających się uwagi ze strony opiekunów potrafi działać na naszą niekorzyść.
Kot zakłócił lekcję online. Nauczycielka straciła pracę
Do incydentu z udziałem kota doszło w czerwcu 2021 roku. Nauczycielka sztuki o nazwisku Luo została zwolniona w związku z wybrykami swojego podopiecznego w trakcie prowadzonych przez nią zajęć online. Pupil postanowił odciągnąć uwagę uczniów od przerabianego materiału i kilkukrotnie przespacerował się w zasięgu kamerki internetowej.
Firma zarządzająca nauką online uznała, że pięciokrotne pojawienie się kota w kadrze podczas jednej lekcji to naruszenie regulaminu i podała to jako powód zwolnienia kobiety z pracy. Warto nadmienić, że w tym przypadku zwolnienia nauczycielki nie domagali się sami uczniowie czy też ich rodzice.
Sąd przyznał kobiecie odszkodowanie
Polska Agencja Prasowa powołuje się na dziennik Guangzhou Ribao i donosi, że nauczycielka odwołała się od decyzji do sądu pracy, a ten nakazał firmie wypłacić nauczycielce odszkodowanie za bezprawne zerwanie umowy. Firma nie zgodziła się z tym orzeczeniem i wniosła skargę do sądu cywilnego.
Firma przekonywała, że w czasie lekcji Luo oddawała się czynnościom niezwiązanym z nauczaniem. Sąd w kantońskiej dzielnicy Tianhe uznał jednak, że nawet w obecności kota nauczycielka nie przerwała lekcji.
17 sierpnia 2022 roku lokalne media podały, że sędzia Liao Yajing orzekł, iż przepisy i regulacje wprowadzane przez pracodawcę muszą być nie tylko zgodne z prawem, ale również „sprawiedliwe i rozsądne”, stąd kobiecie należy się odszkodowanie w wysokości 41,2 tys. juanów (28,2 tys. zł). Podczas ogłaszania wyroku dodał, że firma kierująca pracownika do pracy zdalnej nie może mieć wobec niego dokładnie takich samych oczekiwań, jak w przypadku pracy stacjonarnej.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Dlaczego koty chorują na nerki? Wyjaśniamy, jak rozpoznać pierwsze objawy choroby
Wąż ukąsił 2-letnią dziewczynkę. Ta odpłaciła mu się tym samym
Źródło: PAP