Najsłynniejszy kot-student nie żyje. Maciuś był ulubieńcem pracowników i studentów
Społeczność akademicka Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego pogrążyła się w smutku. Media społecznościowe obiegła smutną wiadomość o śmierci najsłynniejszego czworonożnego studenta. Kot Maciuś odszedł za Tęczowy Most.
Maciek to kocia gwiazda ze Szczecina, o której zrobiło się głośno przed laty, gdy otrzymał od dziekana Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa indeks studenta. Chociaż zwierzak mieszkał na poczcie, zapragnął zdobyć trochę wiedzy i zaspokoić swoją ciekawość świata. Takim sposobem został pełnoprawnym studentem.
Nie żyje uczelniany pupil
Chociaż Maciek został objęty indywidualnym tokiem nauczania, grono pedagogiczne chwaliło go za rzetelność oraz 100 procentową frekwencję podczas wykładów i ćwiczeń. Kocurek dumnie przechadzał się między budynkami na terenie uczelni i nigdy nie narzekał na pusty brzuszek czy niedosyt pieszczot. Miał rzeszę wielbicieli, do której należeli profesorowie, pracownicy administracyjni, panie na portierni oraz studenci, którzy wspólnie o niego dbali.
W środę, 2 lutego przedstawiciele ZUT przekazali wiadomość o śmierci ukochanego pupila. Czworonożny rezydent odszedł za Tęczowy Most w wyniku komplikacji po operacji oka. Zwierzę nie miało szans wrócić do zdrowia, dlatego opiekunowie dali mu prawo odejść w godności i zdecydowali o przeprowadzeniu eutanazji. Maciuś zasnął na zawsze we wtorek, 1 lutego. Przeżył około 15 lat. - Jego konikiem było rybactwo, technologia żywności i mikrobiologia. Zawsze brał czynny udział w zajęciach z anatomii i embriologii ryb. Kot Maciek posiadał również specjalny certyfikat, który umożliwiał mu studiowanie w dowolnym czasie. Maciek był dobrym kocim przyjacielem wszystkich studentów i wykładowców #ZUT. Tak go zapamiętamy! - czytamy na profilu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Maciuś już nie przywita przy wejściu
Na profilu Samorządu Studenckiego Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa pojawił się wpis upamiętniający słynnego, kociego studenta. Wiele osób przyznało, że studiowanie bez Maćka nie będzie już tym samym, a jego strata pozostawia żal w sercu.
- Dzisiaj weszłam na wydział i w gardle mi utkwiło standardowe zdanie: gdzie jest Maciek? Dał nam cudowny czas. Pamiętajmy o tym futrze – napisała jedna ze studentek.
Inna ze studentek przyznała nawet, że mruczek był "jedynym powodem, dla którego nie rzuciła studiów". Bez wątpienia wszyscy będą za nim tęsknić.
Źródło: facebook/Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie, ZUT
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Dziewczynka apeluje o nieśmiecenie. „Mój pies na tym cierpi i nie tylko on"
29-latek pod wpływem wjechał autem do ZOO. Mówił, że chciał odwiedzić lwy
Właściciel półrocznego szczeniaka dopuścił się rażącego czynu. Widok łamie serce