Nagrano chwilę, gdy panda w końcu zaakceptowała swoje młode. Można się wzruszyć
Panda o imieniu Min-Min nie zwracała uwagi na swoje płaczące dziecko. Jej opiekunowie martwili się, że nie będzie chciała się nim zająć, a wiedzieli, że bez niej malec może nie przeżyć. Na szczęście instynkt macierzyński pojawił się w porę.
Min-Min jest przedstawicielką gatunku panda wielka, mieszkającą w zoo. Kiedy wydała na świat potomstwo, jej opiekunowie byli zaniepokojeni stanem zdrowia maleństwa, dlatego zabrali je na badania. Zdawali sobie jednak sprawę z tego, że istnieje prawdopodobieństwo odrzucenia dziecka przez pandę, które nabrało różnych obcych dla zwierzęcia zapachów.
Panda ignorowała swoje dziecko
Po wykonaniu kilku testów okazało się, że stan nowo narodzonej pandy jest dobry i może wrócić do swojej matki. Zdając sobie sprawę z istniejącego ryzyka, pracownicy zoo oczekiwali w napięciu, czy Min-Min zaopiekuje się swoim dzieckiem.
Kiedy maluch trafił do klatki, Min-Min nie zwracała na niego uwagi. Maleństwo przeraźliwie piszcząc, przewróciło się i oczekiwało na wsparcie swojej mamy, które niestety wciąż nie nadchodziło. Opiekunowie byli bardzo zdenerwowani i obawiali się, że Min-Min odrzuci maleństwo.
- Na początku nawet nie chciała na nie spojrzeć. Obawialiśmy się, że życie małej pandy stanie pod znakiem zapytania. W końcu w pierwszych dniach życia dzieci bardzo potrzebują swoich matek – opowiadają pracownicy zoo, cytowani przez portal kochamyzwierzaki.pl.
Panda w końcu zaopiekowała się maleństwem
W Min-Min w końcu coś pękło i ruszyła w stronę malucha. Uniosła go z podłogi i przeniosła do kąta, w którym razem z nim wygodnie się ułożyła. Następnie mocno przytuliła swoje dziecko i otoczyła je należytą opieką. Tak rozpoczęła się niezwykła więź pomiędzy matką i dzieckiem.
Kiedy pracownicy zoo zobaczyli, że panda w końcu zaopiekowała się swoim maluchem, poczuli ulgę.
- To uczucie było wręcz nie do opisania. Jesteśmy pewni, że Min-Min będzie naprawdę wspaniałą matką, która da swojemu dziecko wszystko, czego potrzebuje – mówili pracownicy zoo.
Zobacz nagranie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
Trwa walka o "Bramę Kijowa". Mieszkańcy nie uciekają ze względu na swoje zwierzęta
Podczas pływania kajakiem została ugryziona przez pająka. Konieczna była hospitalizacja
Źródło: kochamyzwierzaki.pl, youtube.com