Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Myślał, że kupił psa. Internauci płaczą ze śmiechu, "Kupiłeś wroga Mufasy z Króla Lwa"
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 10.03.2023 11:35

Myślał, że kupił psa. Internauci płaczą ze śmiechu, "Kupiłeś wroga Mufasy z Króla Lwa"

zdjęcie ilustracyjne
facebook/Łukasz Och

Użytkownik TikToka podzielił się w mediach społecznościowych historią, w której opowiedział o nieudanym zakupie psa. Myślał, że w jego domu zamieszka szczeniak rasy american bully. Prawda okazała się jednak zupełnie inna i choć teraz żartuje wraz z tysiącami internautów, na początku zupełnie nie było mu do śmiechu. W życiu nie spodziewałby się, że hodowca tak go oszuka.

Pewien Amerykanin, posługujący się pseudonimem infared_savage, zapragnął powiększyć swoją rodzinę o czworonożnego przyjaciela. Na oku miał szczenięta należące do stosunkowo młodej rasy american bully, czyli odmiany powstałej ze skrzyżowania pitbulli oraz buldogów amerykańskich lub angielskich. Aby zrealizować swój plan, umówił się na spotkanie z miejscowym hodowcą.

Był pewien, że kupił psa

Mężczyzna zainteresowany kupnem rasowego szczenięcia miał okazję poznać swojego przyszłego podopiecznego podczas pierwszego spotkania z właścicielem hodowli. Już wtedy zauważył, że zwierzak różni się od typowych przedstawicieli rasy. Wątpliwości mieszkańca Luizjany, które narodziły się odnośnie wyglądu szczeniaka, rozwiał sam hodowca. Zapewnił go, że wraz z kolejnymi dniami zwierzę zacznie przypominać swoich krewnych. 

-  Od początku wyglądał jak mały wombat. Hodowca pokazał mi rzekomych rodziców mojego psa. W ogóle nie był do nich podobny. Sprzedawca jednak twierdził, że kiedy szczeniak dorośnie, będzie wyglądał jak oni - mówił mężczyzna.

Niedoświadczonemu opiekunowi nie pozostało nic innego, jak uwierzyć mu na słowo. TikToker zdecydował, że jego nowy pupil będzie nazywał się Nina. 

Kolejnym aspektem, który wzbudził w nim podejrzenia, było nieposłuszeństwo i brak przywiązania ze strony szczeniaka. Zwierzak zupełnie nie reagował na swoją imię. Działo się tak zresztą z każdą komendą, którą mu wydawał.

Tak wstrząsającej interwencji dawno nie było. Aktywiści ratują psy z rąk szaleńca

"Ugryzł mnie w nogę i zaczął się śmiać"

Sytuacja osiągnęła apogeum w momencie, kiedy podczas wspólnej zabawy zwierzak ugryzł swojego opiekuna i zaczął się śmiać. Wtedy mężczyzna był już przekonany, że zwierzę, które nabył od hodowcy, zdecydowanie nie jest jego wymarzonym psem. Nieuczciwy hodowca zamiast domowego pupila wcisnął mu hienę. Nabywca dzikiego zwierzęcia sam nie wiedział, czy płakać, czy śmiać się tak, jak to one mają w zwyczaju.

- Morał tej historii jest taki, że należy uważać na nieuczciwych hodowców - mówi po całej sprawie.

Nie wiadomo niestety, jak dalej potoczyły się losy “udomowionej” hieny. W komentarzach pod opisującym ich historię TikTokiem internauci zastanawiają się, że mężczyzna pociągnął do odpowiedzialności nieuczciwego hodowcę czy też oddał hienę do specjalnej organizacji.

@infared_savage

I just found out my bully is a hyena 🤦🏾‍♂️🤦🏾‍♂️😂😂😂😂😂

♬ original sound - INFARED_SAVAGE

 

"Kupiłeś wroga Mufasy z Króla Lwa"

Pod TikTokiem można znaleźć jednak mnóstwo komentarzy, w których użytkownicy sieci żartują sobie z naiwności mężczyzny. Nie uniknęło im również podobieństwo zwierzaka do jednego z czarnych bohaterów z bajki “Król Lew”.

- Kupiłeś wroga Mufasy z Króla Lwa - piszą.

- Śmiech twojej hieny brzmi jak śmiech Scooby Doo - doszukuje się innego podobieństwa inny internauta.

- Zdecydowanie nie bawiłbym się z nią więcej razy - pisze kolejny.

- Cała sprawa jest taj zabawna, że sam chichotałem jak hiena - podsumowuje inny.

źródło: polsatnews.pl; dailystar.co.uk

Tagi: Pies Świat
Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?
Lecą wióry w Tatrach. Leśnicy natknęli się na kwadratowe dziuple. Widzieliście je kiedyś?
W ostatnim czasie leśnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego natknęli się na gigantyczne dziury w drzewach, które wyglądają jakby wyszły spod ręki wandali. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości to robota pewnego płochliwego zwierzęcia. Jaki ptak jest ich autorem i gdzie najczęściej można je znaleźć? Niewątpliwie precyzyjnie wydrążona w drzewie dziupla o kwadratowym bądź prostokątnym kształcie może wydawać się czymś zaskakującym i rzadko spotykanym w polskich lasach. Jesteśmy przekonani, że niektórzy mogliby nawet pomyśleć, że to sprawka człowieka. Okazuje się jednak, że za całym zamieszaniem stroi płochliwe stworzenie, które w Polsce objęto ochroną gatunkową ścisłą.
Czytaj dalej
Pokazał, jak przygarnięcie kota może odmienić jego życie. "Prawdziwą różnicą jest spojrzenie w jego oczach"
Jak zmieniają się zwierzęta po adopcji? Użytkownik Reddita pokazał metamorfozę kota, którego przygarnął z ulicy. Widząc zestawienie dwóch zdjęć, aż trudno uwierzyć, że jest na nich ten sam mruczek. Internauci są jednomyślni w twierdzeniu, że największą różnicę widać w jego oczach. Larry to kot, który w końcu natrafił na osobę, dla której jego los nie był obojętny. Na jego przykładzie można doskonale zaobserwować, jak bardzo zmieniają się stworzenia, które z niechcianego i porzuconego zwierzaka stają się kochanym i zadbanym pupilem domowym. 
Czytaj dalej