Młode dziki przykuły uwagę leśników. Wyglądały jak wiernie odwzorowane kopie dalmatyńczyków
Młode dziki, które spacerowały z mamą po obrzeżach Krakowa, nie umknęły uwadze okolicznym mieszkańcom. Świadkowie ich przechadzki zdążyli uwiecznić ten widok na nagraniu, które następnie udostępnili w sieci. Internauci bardzo szybko dopatrzyli się podobieństwa do dalmatyńczyków. Czemu zawdzięczają unikatowe umaszczenie? Wyjaśniamy.
Niedawno pewna rodzinka dzików udała się na spacer po obrzeżach Krakowa. Największe zainteresowanie pośród nich wzbudziły młode osobniki swoim umaszczeniem przypominające psy rasy dalmatyńczyk. Jedni internauci zachwycają się ich wyglądem, drudzy natomiast drżą o ich przyszłość. Czy mają słuszność martwiąc się o ich dalszy los?
Młode dziki wzbudziły zainteresowanie świadków ich spaceru
Zazwyczaj młode zwierzęta wyglądają rozczulająco, a ich wrodzony urok sprawia, że dorosłe osobniki odczuwają silną potrzebę dbania o nieporadne istoty. Nie inaczej było w przypadku warchlaków, które wraz z mamą pojawiły się w okolicach wjazdu do Krakowa. Jednak niektóre z nich wyróżniały się wyjątkowym umaszczeniem, na którym trudno nie zawiesić oka.
Większości internautów od razu skojarzyła je z dalmatyńczykami, znanymi chociażby z kultowej animacji studia Walta Disneya. To powiązanie wydaje się w pełni zrozumiałe, ponieważ niektóre warchlaczki są białe i mają czarne kropeczki.
Niewyjaśniona tajemnica mostu psich samobójców. Do dziś skoczyło z niego 600 psówWarchlaki czy dalmatyńczyki?
Zazwyczaj dziki buszujące po polskich lasach mają umaszczenie brązowe, szare lub bure w czarne pasy, stąd też często mówi się na nie pasiaki. Dzieje się tak głównie dlatego, aby móc lepiej kamuflować się w zaroślach i pozostawać niezauważonym przez inne zwierzęta, a także ludzi. W związku z tym mogą rodzić się pytania, skąd tak nietypowe kolory u młodych mieszkańców małopolskich lasów?
Niektórzy uważają bowiem, że biała sierść nakrapiana czarnymi kropkami to efekt krzyżówki dzików ze świniami domowymi. To fakt, że część z nich zamieszkiwały lasy podczas trwania II wojny światowej. Mieszanka ich genów mogłaby przyczynić się do powstania cętkowanych krzyżówek.
Istnieje także inna teoria zakładająca, iż warchlaki to osobniki leucystyczne, a zatem młode mogą mieć niedobór ciemniejszych pigmentów w skórze i sierści. Nie należy jednak mylić ich z albinosami, których charakteryzuje całkowite niewystępowanie melaniny w organizmie.
Komentujący boja się o los nakrapianych warchlaków
Choć nie da się odmówić uroku młodym dzikom przypominającym dalmatyńczyki, niektórzy internauci, do których dotarło nagranie udostępnione przez mieszkańca Krakowa martwią się, że ich nietypowe umaszczenie może sprowadzić na nie kłopoty - głównie ze względu na kłusowników. Nie należy jednak pominąć faktu, iż wyróżniające się na tle przyrody nakrapiane maluchy stanowią łatwą zdobycz dla polujących w lesie drapieżników.
- Cudne, byle nie wpadły w łapy myśliwych - pisze jeden z użytkowników sieci.
- No to długo z takim ubarwieniem nie pożyją... - dodaje inna komentująca.
Mimo wszystko mamy nadzieję, że cała rodzinka będzie żyła w spokoju, jak najdłużej, oraz że nie zaszkodzi im ani człowiek, ani inne zwierzę zamieszkujące las.
źródło: o2.pl